Lechia II pokonała Wierzycę Pelplin 1:0!

Biało-Zieloni od samego początku dobrze prezentowali się na tle bardziej doświadczonego rywala, który dysponował również lepszymi warunkami fizycznymi, ale nasi piłkarze nadrabiali lepszym wyszkoleniem technicznym i szybkością. Już w 5. minucie w doskonałej sytuacji do zdobycia gola znalazł się Piotr Gryszkiewicz, ale przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. W kolejnych minutach gra toczyła się w dobrym tempie, a atakować starały się oba zespoły. Konkretniejsza była jednak Lechia, która w 25. minucie zaatakowała groźnie po raz kolejny. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka spadła pod nogi Jakuba Kapuścińskiego, który z bliskiej odległości nie zdołał oddać skutecznego strzału.
Wynik spotkania w 30. minucie otworzył Kuba Lizakowski, który wykorzystał świetne zagranie Milosa Krasica. Biało-Zieloni dobrze się prezentowali, grając bardzo nieustępliwie i nie pozwalając na zbyt wiele przeciwnikom. Drużyna Wierzycy natomiast miała duże problemy, by poważnie zagrozić naszej bramce. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
GALERIA ZDJĘĆ ZE SPOTKANIA Z WIERZYCĄ PELPLIN
W drugiej odsłonie rywalizacji obraz gry nie uległ znacząco zmianie. Zespół z Wierzycy częściej utrzymywał się w posiadaniu piłki, ale zbyt wiele z tego nie wynikało. Lechia umiejętnie broniła dostępu do własnej bramki, wyprowadzając szybkie akcje. Swoich sił uderzając z dystansu spróbował Gryszkiewicz, ale futbolówka niefortunnie trafiła w poprzeczkę i opuściła plac gry. Przeciwnicy również mieli swoje sytuacje, lecz dobrze w bramce kilka razy zachował się Kuba Michałowski, odbijając strzały piłkarzy Wierzycy. W końcówce gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Ostatecznie spotkanie sparingowe zakończyło się zwycięstwem Lechii 1:0.
- Sami jesteśmy pozytywnie zaskoczeni, że na tle tak wymagającego przeciwnika i na tym etapie przygotowań zagraliśmy bardzo dobry mecz. Pomimo zmęczenia i wcześniejszych zajęć na siłowni zawodnicy pokazali charakter, nawet te nogi, które ich nie niosły, to pokonali tę słabość i zaprezentowali się całkiem fajnie. Mamy jednak cały czas, nad czym pracować, ale z aktualnego stylu gry jesteśmy zadowoleni - powiedział po meczu z Wierzycą Pelplin
Rezerwy Lechii odniosły drugie zwycięstwo w okresie przygotowawczym, pokonując ponownie zespół zdecydowanie bardziej doświadczony, występujący regularnie w rozgrywkach seniorskich. - Na bazie swoich doświadczeń wiem, że lepiej błędy popełniać w spotkaniach sparingowych, aby przed ligą je wyeliminować. Lepiej mieć trochę niepewności niż popadać w huraoptymizm, ponieważ potem wszystko zweryfikują spotkania o punkty. Spokojnie podchodzimy do tego tematu. Mamy być gotowi na start sezonu, prezentując dobrą dyspozycję i mam nadzieję, że nasza gra będzie jeszcze lepsza, gdy nabierzemy trochę świeżości po ciężkich przygotowaniach - zakończył trener Dominik Czajka.
Wierzyca Pelplin - Lechia II Gdańsk 0:1 (0:1)
Bramka: Kuba Lizakowski (30.)
Lechia: Kuba Michałowski - Jakub Kapuściński, Filip Dymerski, Maciej Marek (46. Dominik Szukiełowicz , Marcin Wiśniewski (46. Kamil Sikora) - Kuba Lizakowski, Marcel Wszołek (46. Mateusz Cegiełka), Milos Krasić (63. Marcel Wszołek - zmiana powrotna), Karol Landowski (67. Sebastian Rugowski - zmiana powrotna) - Sebastian Rugowski (46. Sebastian Dziadkowiec), Piotr Gryszkiewicz
Trenerzy: Dominik Czajka, Marek Zieńczuk, Grzegorz Grzegorczyk, Piotr Wiśniewski, Artur Kosznicki i Mateusz Bąk