Mam nadzieję, że przyniosę szczęście! - Wywiad z Jerzym Kruszczyńskim

- Nigdy nie przegraÅ‚em Derbów Trójmiasta jako zawodnik. Mam nadziejÄ™, że tym razem także przyniosÄ™ szczęście mojej ukochanej drużynie. Kiedy tylko mam wolnÄ… chwilÄ™, to zawsze z rodzinÄ… przyjeżdżam kibicować.

Czy do meczów derbowych zawsze specjalnie siÄ™ Pan mobilizowaÅ‚?

MyÅ›lÄ™, że wszyscy na derby bardziej siÄ™ mobilizujÄ…, chcÄ… wykrzesać dodatkowÄ… energiÄ™ i wÅ‚Ä…czyć piÄ…ty bieg. Zawsze chce siÄ™ pokazać, że to wÅ‚aÅ›nie mój zespóÅ‚ rzÄ…dzi. Podobnie jest zresztÄ… wÅ›ród kibiców, którzy zawsze specjalnie siÄ™ mobilizujÄ… na te mecze.

Jak Pan wspomina te pamiÄ™tne mecze derbowe w 1983 i 1984 roku, w których Pan braÅ‚ udziaÅ‚?

- Na wspomnienie o tych meczach aż przechodzÄ… mi ciarki. ByliÅ›my wtedy na dużej fali, w pierwszym meczu przy Traugutta graliÅ›my dobrze i wygraliÅ›my 3:0, ale mogÅ‚o być nawet wyżej. W rewanżu pod koniec sezonu chcieliÅ›my i musieliÅ›my wygrać. DominowaliÅ›my i pewnie wygraliÅ›my 4:1. Dodatkowo mieliÅ›my dwunastego zawodnika w postaci naszych kibiców.

Czego możemy spodziewać się podczas dzisiejszego meczu?

Mecz derbowy to wyjÄ…tkowa sprawa. WierzÄ™ w chÅ‚opaków, to wspaniali piÅ‚karze i dobry zespóÅ‚. PotrafiÄ… grać, niech wyjdÄ… i udowodniÄ…, że sÄ… najlepszym zespoÅ‚em na Wybrzeżu.