Piotr Stokowiec: Były momenty do pochwały, ale także do analizy
2018-07-28 15:30:00

- Myślę, że stworzyliśmy w tym meczu kilka bardzo dobrych sytuacji, nie wspominając o drugim rzucie karnym. Mogliśmy ten mecz spokojnie zamknąć i czekać na trzecią bramkę. Skończyło się tak, jak się skończyło. Jestem trochę zły i rozczarowany wynikiem oraz momentami naszą niefrasobliwością. To dopiero początek sezonu, więc przed nami jeszcze dużo spotkań. W wielu fragmentach gry zaprezentowaliśmy się przyzwoicie. Nie chcę na gorąco wyciągać za daleko idących wniosków, są momenty do pochwały, ale też do głębokiej analizy - powiedział na konferencji prasowej po meczu trener Lechii Gdańsk, Piotr Stokowiec.
- Dopuszczamy fazy niskiego pressingu i z tego stworzyliÅ›my bardzo dobre sytuacje do strzelenia bramki. Niski pressing to też jest nasza forma grania, ale mimo wszystko to budowanie naszej gry szwankowaÅ‚o. Niepotrzebnie zawodnicy trochÄ™ za bardzo siÄ™ cofnÄ™li. Zmiany też wybiÅ‚y nasze atuty, czyli szybkie skrzydÅ‚a. Tak to wyglÄ…daÅ‚o, że trochÄ™ siÄ™ broniliÅ›my. Mimo wszystko Flavio dostaÅ‚ od Karola Fili bardzo dobre podanie i można byÅ‚o to skoÅ„czyć. CieszÄ™ siÄ™, że stwarzamy sytuacje, że budujemy je w okreÅ›lony sposób. Trzeba docenić te punkty, przeciwnika i też naszÄ… dobrÄ… grÄ™ - podsumowaÅ‚ szkoleniowiec.
Trener Lechii w drugiej części meczu zdjÄ…Å‚ z boiska dwóch skrzydÅ‚owych - Lukasa Haraslina i MichaÅ‚a Maka oraz prawego obroÅ„cÄ™ Joao Nunesa. - Joao poprosiÅ‚ o zmianÄ™, także można powiedzieć, że trzy nasze roszady w wyjÅ›ciowym skÅ‚adzie byÅ‚y wymuszone. TrochÄ™ to przestawialiÅ›my i może to nie byÅ‚ ideaÅ‚, ale nie wszystkie warianty przećwiczyliÅ›my, tak jakbyÅ›my chcieli w meczach sparingowych. Niewiele zabrakÅ‚o, żeby to 1:0 dowieźć do koÅ„ca. Moment dekoncentracji i błąd indywidualny w kryciu przy staÅ‚ym fragmencie gry zadecydowaÅ‚, że tego spotkania nie wygraliÅ›my, ale nie robiÄ™ z tego tragedii. Po prostu jestem trochÄ™ zÅ‚y. MyÅ›lÄ™, że do zawodników też dotarÅ‚o, że straciliÅ›my dwa punkty - zakoÅ„czyÅ‚ Piotr Stokowiec.