Tomasz Makowski: Chciałbym zadebiutować w Ekstraklasie [ROZMOWA]

- Może trochę na początku się denerwowałem, ale w kolejnych minutach już tego nie czułem. Dobrze wszedłem w to spotkanie. Współpraca była bardzo dobra, dużo podpowiadał mi Jarek Kubicki. Mówił kiedy wyjść do przeciwnika, a kiedy zostać. Rozglądałem się na boisku czy jest za mną, dużo mi pomógł w tym meczu.
W trwającym sezonie sporo minut na boisku spędziło dwóch absolwentów Akademii Lechii - Karol Fila i Mateusz Sopoćko, a kolejni młodzi zawodnicy czekają na swoją szansę. - Widać jaki jest trener Piotr Stokowiec, już w Zagłębiu Lubin stawiał na młodych zawodników. Jak przyszedł do Gdańska, to chyba było wiadomo, że nie zmieni swojej koncepcji.
Tomek Makowski za dobrą postawę na boisku w ostatnich tygodniach otrzymał powołanie do reprezentacji Polski do lat 20, która przygotowuje się do przyszłorocznych mistrzostw świata. - Trochę nie spodziewałem się tego powołania, bo dopiero co wróciłem do gry. Trener Jacek Magiera był w Gdańsku, oglądał nasze spotkania w drugim zespole. Myślę, że o powołaniu zadecydował mecz pucharowy w Krakowie. Na pewno jest to jakiś cel, żeby wziąć udział w mistrzostwach świata i pokazać się na nich.
Tomek poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w pierwszoligowym Górniku Łęczna, gdzie regularnie występował w linii pomocy. - Poziom rozgrywek w Centralnej Lidze Juniorów w porównaniu do 1. Ligi to duża różnica. Przejście do piłki seniorskiej było dla mnie dosyć ciężkie, ale z czasem grało się coraz lepiej. Mogłem w ten sposób zebrać doświadczenie i trochę się ograć.