Już dzisiaj (4 października) o 20:30 drużyna Lechii Gdańsk wybiegnie na murawę w stolicy, aby zmierzyć się z Legią Warszawa. Oba kluby w ostatnich tygodniach prezentują solidną formę, czego potwierdzeniem są zdobywane regularnie punkty. Faworytem jest ekipa z Łazienkowskiej, jednak gdańszczanie mają również wiele do udowodnienia. Czy uda im się zatrzymać zespół Kosty Runjaicia, dowiemy się po ostatnim gwizdku starcia 16. kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Po meczu ze Stalą Mielec zawody podsumował strzelec jedynego gola dla Lechii – Łukasz Zwoliński. Napastnik Biało-Zielonych uczcił swój dwusetny występ w Ekstraklasie oraz dołożył piątą już bramkę przeciwko Stali w Ekstraklasie na 5 rozegranych meczów. Wygrana 1:0 pozwoliła również gdańszczanom wyjść ze strefy spadkowej oraz przy okazji „odblokować” Polsat Plus Arenę, gdzie w tym sezonie ligowym nie świętowali jeszcze kompletu punktów.
W niedzielne popołudnie kibice na gdańskiej Polsat Plus Arenie obejrzeli jednego gola. Jego zdobywcą był Łukasz Zwoliński, a jego znaczenie: trzy punkty oraz wyjście ze strefy spadkowej Ekstraklasy. Lechia Gdańsk pokonała Stal Mielec 1:0 i przełamała serię meczów bez wygranej przed własną publicznością.
Kibice w Gdańsku po długim oczekiwaniu w końcu obejrzeli zwycięstwo swojej drużyny, która pokonała Stal Mielec 1:0 po golu Łukasza Zwolińskiego. Dla samego zawodnika był to 5 gol w 5 meczu przeciwko temu rywalowi, ale to co najważniejsze, te trzy punkty pozwoliły Lechii wyskoczyć poza strefę spadkową. Po meczu trener Marcin Kaczmarek spotkał się na konferencji prasowej z mediami, aby omówić przebieg zawodów.
15. kolejkę PKO BP Ekstraklasy kibice Lechii Gdańsk zapamiętają jako zwycięską. Biało-Zieloni przełamali się w meczach przed własną publicznością i zgarnęli bezcenne trzy punkty. Pogromcą Stali Mielec został nie kto inny, tylko Łukasz Zwoliński. Dzięki temu gdańszczanie na dobre wrócili do gry o wyższe pozycje w lidze. Teraz przed nimi arcyciekawy pojedynek w Pucharze Polski z Legią Warszawa.
Już jutro (30 października) o godzinie 15:00 gracze Lechii Gdańsk podejmą u siebie drużynę Stali Mielec. Podopieczni trenera Adama Majewskiego to rewelacja tegorocznych rozgrywek PKO BP Ekstraklasy, która potrafi zaskoczyć każdego rywala. Biało-Zieloni czeka ciężki bój o trzy punkty, które pozwoliłyby w końcu odczarować gdański stadion, na którym do tej pory nie udało się zwyciężyć. Po świetnym meczu w Lubinie, apetyty na to są zdecydowanie większe.
Już w najbliższą niedzielę (30 października) o godzinie 15:00 piłkarze Lechii Gdańsk na własnym stadionie zmierzą się z rewelacją rozgrywek PKO BP Ekstraklasy – Stalą Mielec. Biało-Zieloni po efektownej wygranej w Lubinie chcą pójść za ciosem i zapunktować przed własną publicznością, która na zwycięstwo w Gdańsku czeka od meczu… ze Stalą. O nadchodzącym starciu na konferencji prasowej rozmawiali z dziennikarzami trener Marcin Kaczmarek oraz bramkarz drużyny Dušan Kuciak.
Zapraszamy do zapoznania się z raportem statystycznym po meczu Zagłębie Lubin – Lechia Gdańsk.
Trener Marcin Kaczmarek spotkał się z mediami po zwycięskim meczu swojej drużyny w Lubinie. Lechia Gdańsk pokonała wysoko Zagłębie 3:0 i kolejny mecz zagra przed własną publicznością ze Stalą Mielec. Ten pojedynek zaplanowano na 30 października, na godzinę 15:00.
