Podczas konferencji prasowej trener Szymon Grabowski odpowiedział na pytania dziennikarzy przed nadchodzącym meczem w Mielcu.

– Przed meczem ze Stalą Mielec panuje u nas bardzo dobry nastrój. Jesteśmy głodni zwycięstwa i głodni odniesienia właśnie tego sukcesu na boisku rywala. Do Mielca pojedzie grupa, która będzie znała walory przeciwnika i na pewno będzie miała ogromny szacunek do Stali, ale zrobimy wszystko, żeby do Gdańska wrócić z trzema punktami – powiedział trener Grabowski.

O braku Camilo Meny w składzie:

– Nie tylko Camilo Mena, myślę, że tutaj zawodnicy kontuzjowani jak Tomas Bobcek, czy też Wójtowicz też są odczuwalną stratą, nie ma co ukrywać. Ale z racji tego, że już od dłuższego czasu nie ma tych zawodników z nami, jesteśmy przygotowani na tę ewentualność. Zawodnicy, którzy będą ich zastępować, czy którzy będą wchodzić w trakcie spotkania na boisko, będą mieli jasno określone swoje zadania i jestem święcie przekonany, że staną na ich wysokości. 

O nastawieniu przed meczem:

– Wyjdziemy w Mielcu na boisko po to, żeby wygrać i naprawdę wierzymy w ten końcowy sukces. Zdajemy sobie sprawę, że można powiedzieć, że spotkają się sąsiedzi w tabeli albo drużyny, które mają bardzo zbliżony bilans punktowy. Wiemy, jak ważne jest to spotkanie, nie tylko przez pryzmat tabeli, ale i przez pryzmat dobrego funkcjonowania tutaj, wewnątrz szatni. Przez te dwa tygodnie przed kolejnym spotkaniem, na pewno chcemy mieć jak najlepsze nastroje, żeby przygotowywać się do kolejnego spotkania. 

O potencjale Stali Mielec:

– Potencjał Stali jest nam dobrze znany, ale analizując rywali, skupiliśmy się na okresie od momentu, kiedy nowy trener przejął ten zespół, bo pod wodzą trenera Niedźwiedzia Stal Mielec jeszcze nie przegrała. Można powiedzieć, punktują, czy to w Pucharze, bo też traktuję to jako remis, a nie porażkę, czy w Lidze. Widać, że ten zespół jest dobrze zorganizowany, ma swój pomysł jeśli chodzi o budowanie. Jeżeli Pan mówi, że Mielec się dobrze prezentował przeciwko Widzewowi czy innym drużynom z czołówki, myślę, że my możemy powiedzieć to samo, jeżeli chodzi o nas, albo nawet i lepiej. Także doskonale szanujemy przeciwnika i znamy jego zalety, ale tutaj z przeświadczeniem o własnej sile jedziemy do Mielca. 

Całą konferencję możecie obejrzeć poniżej: