Napastnik Biało-Zielonych – Dawid Kurminowski – napoczął w piątkowym starciu obronę GKS-u Katowice, zdobywając bramkę na 1:0. Po ostatnim gwizdku sędziego krótki skomentował pojedynek.
W 19. minucie Lechista wykorzystał błąd golkipera z Katowic, strzelając gola:
Podjąłem dobrą decyzję, oddając strzał z pierwszej piłki.
Tak skomentował cały mecz w wykonaniu swojej drużyny:
Dobrze graliśmy w obronie i GKS nie tworzył sobie dużo sytuacji. Ważne, że jako pierwsi strzeliliśmy bramkę i zachowaliśmy czyste konto. Nie był to łatwy mecz, ale kończę go z golem, więc mogę powiedzieć, że jest pozytywnie.
Napastnik rozpoczął spotkanie w wyjściowej jedenastce Biało-Zielonych, zastępując Tomasa Bobcka:
Dawno nie miałem okazji zagrać więcej niż 45 minut, tym bardziej po nieprzepracowanym okresie przygotowawczym. Cieszy mnie to, że dałem radę zagrać w takim wymiarze czasowym i na boisku czułem się dobrze.
Piątkowa wygrana jest bardzo ważna dla drużyny z Gdańska:
Wytchnienia może nie ma, bo mamy świadomość, że nadal mamy trzy punkty, ale walczymy o to, by piąć się w górę tabeli, a sezon jest długi. W poprzednich meczach graliśmy bardzo dobrze, ale ostatecznie remisowaliśmy lub przegrywaliśmy i nie mogliśmy zbierać punktów. Koniec końców meczów jest dużo w całym sezonie. Jeżeli widzisz potencjał w swojej drużynie i widzisz to, że grasz dobrze, a wcześniej trochę brakowało do zdobycia punktów, to wiesz, że prędzej czy później to przyjdzie.