Przed niedzielnym starciem w Szczecinie w briefingu prasowym udział wziął kapitan Biało-Zielonych – Rifet Kapić.
Jakiego meczu spodziewać się pomocnik Lechistów:
Myślę, że znamy nasze role i zasady. Trenerzy powiedzieli nam o dobrych stronach Pogoni. Rywale zmienili trenera, więc nie wiemy do końca, czego się spodziewać. Z pewnością nie chcielibyśmy zagrać gorzej niż miało to miejsce rok temu. Oczekuję dobrej postawy całego naszego zespołu. Oczywiście nauczyliśmy się czegoś z tamtego spotkania, ale od tego czasu sporo się zmieniło. Jesteśmy w pełni skupieni na tym meczu.
Na kogo w szeregach Portowców muszą uważać zawodnicy z Gdańska:
To bardzo doświadczona grupa piłkarzy, która gra w starym stylu. Cechują ich podania pomiędzy liniami, są bardzo niebezpieczni, jeśli zostawisz im sporo miejsca, szczególnie Grosicki. Znamy tego piłkarza i wiemy, jak wielką legendą jest w Polsce. Bardzo go szanuję, jest z pewnością jednym z lepszych graczy w lidze. Tak, jak mówię – będziemy mieli problemy, jeśli damy mu sporo miejsca, mamy jednak swoją taktykę i powinniśmy skupić się na tym, jak poradzić sobie zarówno z Grosickim, jak i z innymi zawodnikami.
W jaki sposób na rywala wpłynie zmiana na stanowisku trenera:
Mamy swoje problemy, to część futbolu. Trener, który prowadził Pogoń był bardzo dobry. Od momentu, jak jestem w Polsce, to podobał mi się jego styl gry. Osiągał też dobre rezultaty z tym zespołem. Zamieszanie w ich drużynie nie wpływa na nas w żaden sposób, bo my jako klub mamy swoje dobre i złe strony. Powinniśmy skupić się na tym, co możemy poprawić na boisku i spełniać nasze zadania. Mój zespół jest dla mnie najważniejszy.
Czy fakt, że do Lechii dołączył Matej Rodin, który jest równie doświadczony, pomaga Rifetowi:
Mówimy w tym samym języku, Matej jest moim bałkańskim bratem. Jestem bardzo wdzięczny klubowi, że udało się sprowadzić dwóch zawodników z Bałkanów. Zarówno Matej, jak i Cirko to fantastyczni ludzie. To było też doświadczenie, którego nam brakowało, nie mogę przecież to ja zawsze „krzyczeć”. Jest jednym z zawodników, których nam brakowało. Daje nam doświadczenie w linii defensywnej. Jest naprawdę bardzo dobry, pokazał nam od pierwszego meczu, jak dobrze się tu zaadoptował. Nie potrzebował czasu, aby cokolwiek udowadniać, ponieważ bardzo dobrze zna tę ligę. Z jego doświadczeniem i tym, jak komunikuje się z linią obrony, zyskujemy dużo pozytywnych myśli i dobrej energii.