Zanim mecz się dobrze rozpoczął, byliśmy już świadkami pierwszej bramki. Dokładnie w 50. sekundzie spotkania goście wyszli na prowadzanie. W 38. minucie było 2:0. Nie najlepsze zachowanie naszego bramkarza sprawiło, że pozornie niegroźna sytuacja zakończyła się kolejną bramką dla Chojniczanki. Chwilę później mieliśmy bramkę kontaktową. Błąd w szeregach obronnych naszego rywala wykorzystał Mateusz Borcuch, który pewnym strzałem zdobył pierwszą tego dnia bramkę dla Lechii. Po pierwszych 45. minutach na tablicy wyników widniał wynik 1:2.
Rezerwy Lechii Gdańsk mocno rozpoczęły drugą połowę tej rywalizacji. W 48. minucie ponownie mieliśmy remis, po tym jak drugi raz na listę strzelców wpisał się Mateusz Borcuch. 2 minuty później Lechiści objęli prowadzenie. Po zagraniu ręką jednego z zawodników Chojniczanki arbiter wskazał „na wapno”. Do piłki podszedł Kacper Urbański, który się nie pomylił i zamienił rzut karny na bramkę. W 74. minucie goście po sprawnej kontrze strzelili swoją 3 bramkę, a na stadionie w Sopocie ponownie był remis. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie, w związku z czym oba zespoły wywalczyły dziś po 1 punkcie.
Lechia II Gdańsk – Chojniczanka II Chojnice 3:3 (1:2)
Bramki: Mateusz Borcuch (42’ 48’), Kacper Urbański (50’)
Skład Lechii: Mirus, Pietrzak, Łabor, Drzazga, Landowski, Sadowski, Kaczorowski, Urbański, Kałuziński, Majer, Borcuch.