Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami trenerów oraz zawodników po spotkaniu 4. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Lechią Gdańsk a Cracovią. Biało-Zielonych reprezentowali na niej Piotr Stokowiec oraz Mateusz Żukowski.
Michał Probierz (trener Cracovii):
Zaczęliśmy to spotkanie bardzo dobrze. Byliśmy dobrze zorganizowani wiedząc, jakie atuty ma Lechia. W I połowie płynnie przechodziliśmy do ofensywy i już na otwarcie meczu mieliśmy swoje sytuacje. Potem jeszcze 2-3 razy brakowało nam prostego dogrania i możemy tego żałować. Pierwsza bramka dla Lechii to kuriozum, piłka odbiła się od pięty naszego zawodnika i to już drugi taki gol w przeciągu dwóch tygodni. Dążyliśmy do zdobycia bramki i mieliśmy sytuacje, ale po błędzie straciliśmy drugiego gola. Do ostatnich minut staraliśmy się strzelić bramkę, przegraliśmy 0:3 – trochę za wysoko, ale piłka nie wybacza. Jest bezwzględna i ciągle uczy. Musimy się przygotować do spotkania z Jagiellonią, bo to dla nas istotny mecz. Po czterech spotkaniach, w tym trzech wyjazdowych nasza sytuacja jest trudna. Nie tak wyobrażaliśmy sobie początek tego sezonu
Piotr Stokowiec (trener Lechii):
Bardzo się cieszę z tego cennego zwycięstwa oraz z tego jak zrealizowaliśmy plan taktyczny na to spotkanie. Do tego dochodzą piękne akcje, gole uskrzydlane akcjami z boku. Tak ma grać Lechia. Cieszy mnie gol Mateusza Żukowskiego, wprowadzanie młodzieży nam się udaje i to nasz znak firmowy. Było w tej akcji wszystko – polot, fantazja i skuteczność. Jestem też zadowolony z bramki Łukasza Zwolińskiego. Chciałem go zbudować i osiągnąć cel. Łukasz pokazał charakter i zdobył bramkę. Cracovia to nie jest łatwy przeciwnik, trudno było nam się przeciwstawić gdy grała w zwartym kompakcie. Szczęście uśmiechnęło się przy bramce Maćka Gajosa, ale byliśmy kreatywni, wcześniej Conrado wybił piłkę z bramki. Niech to się toczy dalej. Ja jestem zadowolony z gry i wyniku, patrzymy w przyszłość
Mateusz Żukowski (zawodnik Lechii)
Jestem bardzo szczęśliwy z mojej pierwszej bramki. Długo na nią czekałem i pracowałem. Zagraliśmy bardzo dobry mecz, realizowaliśmy to, co zakładaliśmy na treningach. Oby tak dalej, byśmy pięli się tylko w górę.