Już w sobotę o 17.30 w ramach 15. Kolejki PKO BP Ekstraklasy Lechia w meczu wyjazdowym zmierzy się ze Stalą Mielec. Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie, ponieważ obie drużyny znajdują się w wybornej formie. Arbitrem wyznaczonym do poprowadzenia potyczki został Tomasz Kwiatkowski z Warszawy.
Po przerwie reprezentacyjnej ligowe rozgrywki wracają do gry. Biało-Zieloni, którzy aktualnie znajdują się na pozycji wicelidera mając tyle samo punktów co lider z Poznania w najbliższą sobotę zmierzą się w Mielcu z ubiegłorocznym beniaminkiem. Piłkarze Lechii od momentu objęcia funkcji trenera przez Tomasza Kaczmarka w Ekstraklasie są wciąż niepokonani (9 meczów bez porażki). Ostatnie dwie potyczki gdańszczan to pokaz determinacji i walki do ostatniego gwizdka. Lechiści szale na swoją korzyść dwukrotnie przechylili w ostatnich minutach, notując przy tym komplet punktów.
Piłkarze Stali Mielec w tegorocznej kampanii grają znacznie lepiej, niż w ubiegłorocznych rozgrywkach, gdy niemal do ostatniej kolejki nie byli pewnie utrzymanie w Ekstraklasie. Podopieczni Adama Majewskiego w ostatnich sześciu spotkaniach nie zaznali porażki, punktując w tym czasie w meczach m.in. z Lechem czy z Legią w Warszawie. Biało-Niebiescy plasują się aktualnie na siódmej pozycji w ligowej tabeli.
Tomasz Kaczmarek na przedmeczowej konferencji wypowiedział się o obecnej formie Stali Mielec. Trener Biało-Zielonych bardzo ceni sobie sobotniego rywala i spodziewa się trudnej przeprawy.
– Stal Mielec to zespół bardzo dobrze taktycznie zorganizowany. W spotkaniach z Legią i z Lechem grali defensywnie, we wcześniejszych meczach byli dobrze zorganizowani, stosowali dobry pressing. Pod względem względem formy zespół w bardzo dobrym momencie, z 3-4 zawodnikami wnoszącymi jakość w ofensywie. Mają dobrą mentalność co pokazuje ich zwycięstwo z Legią, grają w Warszawie z wiarą w zwycięstwo. Jesteśmy świadomi, że to będzie trudny mecz, ale mamy swoje ambicje i postaramy się ich dowieść. Będziemy mieli szansę wygrać, jeśli zagramy na naszym najwyższym poziomie przez 90 minut, nie przez 30, ani 60 – powiedział szkoleniowiec Lechii.
Do dyspozycji trenera wciąż nie będzie Joseph Ceesay, który od niedawna rozpoczął treningi z zespołem. Skrzydłowy przez dwa miesiące był niedostępny z powodu urazu. W Mielcu zabraknie także Mario Malocy, który pauzuje za kartki.
W poprzednim sezonie Stal awansowała do Ekstraklasy i po trudnym sezonie, ostatecznie udało jej się w najwyższej klasie rozgrywkowej utrzymać. Biało-Zieloni z drużyną z Mielca mierzyli się wtedy dwukrotnie. W Gdańsku Lechia zwyciężyła 4:2, natomiast na boisku Biało-Niebieskich po bramce Zwolińskiego lechistom udało się wywieźć trzy punkty.
Początek sobotniego spotkania o godzinie 17.30. Transmisję z tego meczu przeprowadzi stacja Canal+Sport.