Na stadionie przy ul. Traugutta 29 piłkarze Lechii Gdańsk rozegrali ostatni mecz kontrolny przed rywalizacją w I rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy 7 lipca. Przeciwnikiem był zespół Radomiaka Radom dowodzony przez Mariusza Lewandowskiego. Po 120 minutach (4×30) lepsi okazali się Biało-Zieloni, którzy wygrali z radomianami 2:1. Gole dla gdańskiego zespołu zdobyli Flavio Paixao oraz Bassekou Diabate.
1×30:
W wyjściowej „11” gdańszczan pojawił się wracający po kontuzji Michał Nalepa. Partnerował mu w środku defensywy Mario Maloca. Do składu po drobnym urazie wrócił również Łukasz Zwoliński. W składzie Radomiaka nowymi twarzami byli m.in. Albert Posiadała czy Michał Feliks. Początek spotkania należał do radomian, którzy nieco dłużej utrzymywali się przy piłce starając się stworzyć sytuacje bramkowe. Bardzo groźny był z piłką przy nodze Brazylijczyk Leandro, z którym defensywa Lechii miała najwięcej kłopotów. Piłkarze trenera Kaczmarka próbowali znaleźć luki w bloku obronnym przeciwnika akcjami oskrzydlającymi, jednak w pierwszych 30 minutach młody bramkarz z Radomia nie został zmuszony do większego wysiłku. Lechia vs Radomiak 0:0.
2×30:
Drugą część rozpoczął od groźnego uderzenie głową Feliks, ale na szczęście piłka nie sięgnęła bramki Dusana Kuciaka. Radomianie znacznie częściej zapędzali się pod pole karne Lechii. Pierwszą próbę strzału Biało-Zieloni podjęli w 40. minucie, jednak strzał Flavio Paixao udaremnił Rossi. W 45’ Daniel Pik wpadł w pole karne i płaskim uderzeniem starał się pokonać bramkarza, jednak Kuciak sparował piłkę do boku. W odpowiedzi Marco Terrazzino przymierzył spoza szesnastki, ale futbolówka poszybowała w środek bramki. Na siedem minut przed końcem szarżę w polu karnym Sezonienki próbował powstrzymać Pedro, ale niefortunnie trafił w nogi atakującego i przed okazją z 11. metrów stanął portugalski napastnik Lechii – Flavio Paixao. Chwilę później piłka ugrzęzła w siatce. Gracze Tomasza Kaczmarka złapali wiatr w żagle i od razu wyruszyli na poszukiwanie drugiego trafienia. Niezłą szansę miał Terrazzino, ale ofiarność defensywy rywala była tego dnia godna podziwu. Gol Flavio był jedynym, który padł w drugiej odsłonie meczu i oba zespoły udały się na kilkuminutową przerwę. Lechia – 1. Radomiak – 0.
3×30:
Na trzecią część szkoleniowiec Lechii desygnował dwóch nowych graczy: Christian Clemens zmienił Flavio Paixao, a Ilkay Durmus – Rafała Pietrzaka. Gdańszczanie kontrolowali wynik, natomiast w składzie Radomiaka doszło do całkowitego przemeblowania „11”. W 80’ Alves uderzył ponad murem z narożnika pola karnego, jednak Kuciak nie zamierzał tego dnia skapitulować i fantastycznie odbił piłkę lewą ręką. Momentalnie akcja przeniosła się pod drugą bramkę, gdzie Conrado wypuścił w uliczkę Durmusa, ale ten trafił tylko w boczną siatkę. Turek kilka minut później mógł podwyższyć prowadzenie swojej drużyny, jednak przy zejściu do środka i strzale z prawej nogi, zabrakło odrobinę precyzji. Była to ostatnia szansa na zmianę rezultatu w tej części i wciąż o jednego gola lepsza był Lechia.
4×30:
Ostatnie 30 minut przyniosły trzy kolejne zmiany w szeregach Biało-Zielonych: za Malocę, Conrado i Koperskiego na murawie pojawili się: Brzęk, Kurzydłowski, a także Neugebauer. Pięć minut od rozpoczęcia gry, Bassekou Diabate podwyższył wynik na 2:0. Świetnie pognał prawą flanką Sezonienko, zagrał w tempo do Clemensa, a ten wystawił piłkę do Malijczyka. Piłkarz z numerem „10” podjął decyzję o uderzeniu bez przyjęcia i Kobylak nie był w stanie skutecznie interweniować. Wydarzenia na boisku nieco się uspokoiły. Dopiero na 10 minut przed końcem spotkania, Dominik Sokół najwyżej wyskoczył do dośrodkowania i uprzedził wychodzącego na przedpole Buchalika. Radomiak złapał kontakt i ruszył do odrabiania strat. Podopieczni trenera Lewandowskiego kilka razy wybrali się jeszcze pod pole bramkowe Lechii, jednak wynik meczu już się nie zmienił. Biało-Zieloni pokonali Radomiaka Radom 2:1.
– Widać jeszcze w naszej grze brak świeżości. Początek meczu był dla nas trudny, ale mniej więcej od 40 minuty i zmian Kacpra Sezonienki i Kuby Kałuzińskiego zaczęliśmy grać znacznie lepiej. Musimy popracować nad różnymi elementami, ponieważ, żeby awansować do następnej rundy Ligi Konferencji Europy, trzeba zagrać z Macedończykami dwa bardzo dobre mecze – mówił po meczu trener Kaczmarek.
Lechia Gdańsk vs Radomiak Radom 2:1 (0:0, 1:0, 0:0, 1:1)
1:0 – Flavio Paixao (54’, rzut karny)
2:0 – Diabate (95’)
2:1 – Sokół (109’)
Skład Lechii Gdańsk:
12. Kuciak (91’ Buchalik) – 2. Pietrzak (61’ Durmus), 23. Maloca (91’ Kurzydłowski), 25. Nalepa (45’ Kałuziński, 98’ Biegański), 22. Ceesay (75’ Stec), 7. Gajos (75’ Kubicki), 72. Koperski (91’ Neugebauer), 20. Conrado (91’ Brzęk), 33. Terrazzino (75’ Diabate), 28. F. Paixao (61’ Clemens), 9. Zwoliński (45’ Sezonienko).
Skład Radomiaka Radom:
Posiadała (61′ Ojrzyński, 91′ Kobylak) – Grzybek (61′ Pedro), Pedro (31′ Cichocki, 91’ Nowakowski), Rossi (91′ Gajgier), Abramowicz, Pik (61′ Matos), Cele (61′ Luizao), Łukasik (31′ Alves, 91′ Sokół), Nascimento (61′ Łukasik), Leandro (31′ Machado) – Feliks (61′ Maurides).