Po spotkaniu z Koroną Kielce, trener Tomasz Kaczmarek spotkał się z dziennikarzami, aby przeanalizować mecz 4. serii spotkań PKO BP Ekstraklasy. Kielczanie wygrali po golu w pierwszej połowie 1:0 z Lechią Gdańsk.
– Bez dwóch zdań, słaby mecz w naszym wykonaniu. Możliwe, że nawet najgorszy od kiedy jestem tutaj trenerem. Wiele rzeczy do przemyślenia dla mnie. Wyszliśmy dzisiaj w identycznym składzie, jak w Łodzi tydzień temu, bo uważałem, że ta grupa, która w Łodzi wygrała ważny dla nas mecz, zasługiwała na to, żeby dalej grać razem. Byliśmy dzisiaj od pierwszej minuty tacy letargiczni, bez energii, wyglądaliśmy na grupę bez pomysłu, bez tempa, bez wszystkich rzeczy, na których mi przed meczem zależało. Musimy teraz bardzo dużo zrobić, żeby odbudować dobrą formę – mówił we wstępie trener Lechii.
Szkoleniowiec Biało-Zielonych odniósł się również do wyborów personalnych na spotkanie z Koroną Kielce, podkreślając, iż gracze, którzy zdobyli punkty z Widzewem Łódź, mieli również wszelkie podstawy, aby powtórzyć to w starciu z ekipą trenera Leszka Ojrzyńskiego.
– Dzisiaj możemy się przyczepić do każdego mojego wyboru i formy czy dyspozycji wielu zawodników. Taką decyzję dzisiaj podjąłem, żeby kontynuować z tą grupą, która zagrała naprawdę poprawny mecz w Łodzi. Mecz pokazał, że to było złą decyzją. Przez to nie udało nam się dzisiaj zagrać takiego meczu, jaki byśmy chcieli u siebie. I to biorę na siebie – zakończył Tomasz Kaczmarek.
Pełny zapis konferencji: