Już jutro piłkarze Lechii Gdańsk zmierzą się w meczu 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski z Jagiellonią Białystok. Trener Tomasz Kaczmarek wypowiedział się krótko przed tym spotkaniem.
O sytuacji kadrowej:
– Po meczu w Białymstoku nie wracamy do Gdańska, dlatego wszyscy zawodnicy, poza kontuzjowanymi, jadą z nami. Będą jednostki treningowe, treningi wyrównawcze. Na obydwa mecze mamy inny pomysł kadrowy. Jadą z nami również Marco Terrazzino i Miłosz Szczepański. Marco nie jest gotowy aby być w kadrze meczowej, ale chcemy z nim te dni dobrze przepracować. Nie jadą z nami Tobers, Koperski oraz Ceesay. Co do Josepha to nie mamy jeszcze finalnej diagnozy, czekamy na wyniki badań. Myślę, że więcej będziemy wiedzieć dziś lub jutro.
O przepisie o dwóch młodzieżowcach na boisku:
– Dwaj młodzieżowcy na boisku to dla nas na pewno nie problem. Zobaczymy, czy okaże się to atutem. Mamy tutaj bardzo ciekawych 4-5 młodzieżowców, których widzę na treningu. W ostatnich meczach występowali oni w pierwszym składzie lub w ważnych momentach wchodzili z ławki. Mają duży potencjał i będziemy starać się pomóc im się rozwinąć.
O poprzednich spotkaniach z Jagiellonią:
– Obejrzałem ostatnie dwa spotkania z Jagiellonią bardzo dokładnie. Było to bardzo ciekawe. Oczywiście nasze pomysły czy strategie na ten mecz będą nieco inne. Możemy jednak dużo z tych meczów wynieść, dlatego mają one dla mnie duże znaczenie.