Lechia Gdańsk zaliczyła dobry powrót po przerwie reprezentacyjnej i pokonała Bruk-Bet Termialicę Nieciecza 2:0. Obydwie bramki nasz zespół zdobył w odstępie zaledwie jednej minuty.
Od początku spotkania to Biało-Zieloni dominowali na boisku i starali się mocno atakować. Już w 9. minucie przed szansą na zdobycie gola stanął Ilkay Durmus, ale niestety po analizie VAR sędzia anulował bramkę. Lechiści próbowali atakować jeszcze parę razy, niestety bezskutecznie. W ostatnich 15 minutach pierwszej części gry to gospodarze przejęli inicjatywę. Rywale przeprowadzili kilka dobrych akcji, jednak żadna z nich nie była skuteczna. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Wraz z nadejściem drugiej połowy mogłoby się wydawać, że losy spotkania szybko się nie odmienią. Na szczęście w 55. minucie Durmus doskonale dośrodkował z prawego skrzydła do Conrado, który zagrał do Flavio, a ten wpakował piłkę do pustej bramki. Minutę później ponownie Durmus zagrał idealną piłkę do Conrado i tym razem to on podwyższył wynik na 2:0. W doliczonym czasie gry przed szansą na zdobycie debiutanckiego gola w Ekstraklasie stanął Diabate. Ostatecznie gol nie został uznany, ponieważ Malijczyk znajdował się na pozycji spalonej.
Ostatecznie, to Lechia Gdańsk wygrała 2:0 i tym samym kontynuuje serię czterech kolejnych zwycięstw. Dodatkowo przynajmniej do jutrzejszego meczu Lecha Poznań, Biało-Zieloni wskoczyli na pozycję lidera PKO Ekstraklasy.
Brawo Panowie!
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Lechia Gdańsk 0:2 (0:0)
Bramki: Flávio Paixão 55, Conrado 56
Bruk-Bet: Termalica: 1. Łukasz Budziłek – 23. Marcin Wasielewski, 19. Michal Bezpalec, 6. Nemanja Tekijaški, 27. Bartłomiej Kukułowicz (46, 3. Marcin Grabowski) – 24. Ernest Terpiłowski (82, 80. Marcel Vasiľ), 95. Sebastian Bonecki, 22. Michal Hubínek, 8. Samuel Štefánik (64, 87. Jakub Pek), 66. Martin Zeman (64, 7. Roman Gergel) – 11. Muris Mešanović (65, 9. Kacper Śpiewak).
Lechia: 12. Dušan Kuciak – 36. Tomasz Makowski (46, 17. Mateusz Żukowski), 25. Michał Nalepa, 23. Mario Maloča, 2. Rafał Pietrzak – 99. İlkay Durmuş, 6. Jarosław Kubicki, 7. Maciej Gajos (86, 8. Egzon Kryeziu), 28. Flávio Paixão (86, 10. Bassekou Diabaté), 20. Conrado (74, 33. Marco Terrazzino) – 79. Kacper Sezonienko (75, 11. Omran Haydary).
żółta kartka: Kubicki.
sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce).