Piłkarze Lechii Gdańsk chcą poprawić sobie humor po średnim wyjeździe na południe Polski. Na Polsat Plus Arenie Gdańsk pojawi się niepokonany w tym sezonie Górnik Łęczna. Ewentualna wygrana nad wiceliderem Fortuna 1. Ligi powinna dodać Biało-Zielonym pewności siebie na kolejne mecze.
W pewnym sensie to będzie starcie dwóch niepokonanych zespołów. Górnik nie znalazł jeszcze swojego pogromcy w bieżących rozgrywkach, ale czy w Gdańsku może mieć mentalną przewagę i status faworyta? Niekoniecznie, szczególnie biorąc pod uwagę historię meczów z Lechią, która na własnej murawie jeszcze nigdy nie zaznała goryczy porażki z rąk Dumy Lubelszczyzny [CZYTAJ WIĘCEJ]. Jednak Biało-Zieloni muszą być czujni. Górnik w tym sezonie jest niezwykle mocny, na co uwagę zwraca sam trener Lechii Gdańsk, Szymon Grabowski.
„Mierzymy się z wiceliderem. Górnik Łęczna nie bez przyczyny zajmuje tak wysokie miejsce. Najlepsza defensywa w lidze, tylko 6 bramek straconych. Bardzo dobrze poukładany zespół jeżeli chodzi o fazę defensywną i tutaj naszym zadaniem będzie złamanie tej obrony, będzie sprokurowanie sytuacji bramkowych. Mam nadzieję, że będziemy finalizować te akcję z lepszym skutkiem niż ostatnio” – mówi szkoleniowiec gdańszczan.
To fakt. W tym sezonie niezwykle trudno jest sforsować defensywę Górnika. Natomiast słabiej w porównaniu do Biało-Zielonych wypada atak piłkarzy z Łęcznej. W tej statystyce podopieczni Szymona Grabowskiego prowadzą 16:13. Ze strony gospodarzy powinniśmy się spodziewać także częstszych strzałów na bramkę Dumy Lubelszczyzny. Lechia testuje czujność bramkarza przeciwnika średnio 14,3 razy na mecz i spędza więcej czasu przy piłce. W tabeli zaś Biało-Zieloni tracą do wicelidera 6 pozycji i 5 punktów.
„Wiemy, że gramy z mocną drużyną. W każdym kolejnym meczu nasza gra wygląda coraz lepiej, ale musimy jeszcze skupić się na punktowaniu. W tym momencie bardzo tego potrzebujemy” – stwierdził środkowy obrońca Lechii Gdańsk, Andrei Chindris.
Na rozjemcę spotkania między Lechią Gdańsk a Górnikiem Łęczna PZPN wyznaczył Patryka Gryckiewicza. Asystentami arbitra będą Jakub Winkler oraz Jakub Jankowski. Sędzią technicznym będzie Filip Kaliszewski, a na wozie VAR zasiądą Marcin Szczerbowicz i Grzegorz Kawałko.
Pierwszy gwizdek na Polsat Plus Arenie Gdańsk zabrzmi o godzinie 20:30. Transmisja na platformie PPV.