BRIEFING I Rifet Kapić przed meczem z Lechem Poznań

Rifet Kapić wziął udział w briefingu prasowym przed niedzielnym meczem z Lechem Poznań.

O nastrojach w zespole przed meczem z Lechem:

Atmosfera jest bardzo dobra, cieszę się z mojego powrotu do drużyny. Naszą dobrą atmosferę było widać podczas meczu w Lublinie i z pewnością pokażemy ją jeszcze raz.

O tym, jak wygląda rywalizacja w środku pola w formacji 4-4-2:

Według mnie ta formacja działa dobrze, co było z resztą widać w Lublinie, natomiast to, czy nadal będziemy w niej grać zależy tylko i wyłącznie od trenera. Niezależnie od decyzji zarówno ja, jak i reszta drużyny dostosujemy się do niej.

Opinia na temat drużyny Lecha i ich mocnych stron:

Każdy, kto interesuje się Ekstraklasą wie, że Lech gra świetnie w obecnym sezonie i są faworytami do zdobycia mistrzostwa. Piłka nożna to sport zespołowy, dlatego będziemy szukać naszych mocnych stron w naszej dobrej i zgranej pracy zespołowej.

Opinia na temat meczu Lechii z Motorem:

Pierwsza połowa bardzo mi się podobała, do drugiej natomiast podszedłem bardzo emocjonalnie. Nie jest to nic nadzwyczajnego, bo zawsze tak reaguję na mecze, zarówno przed telewizorem, jak i na murawie.

O tym, jak Rifet Kapić czuł się z faktem, że w kolejnym meczu otwierającym nowy sezon nie mógł brać udziału w meczu:

Czułem się źle, ale po takiej ilości żółtych kartek, które dostałem nie było o czym mówić. Zasady to zasady, trzeba się dostosować.

O tym, czy zespół poprawił swoje słabe strony na obozie w Antalyi:

Oczywiście, myślę, że wszyscy fani Lechii widzieli to w Lublinie. Dzięki poprawie sytuacji w obronie nie daliśmy przeciwnikowi szansy, by wykorzystał nasze słabości przeciw nam.

O tym, jak drużyna reagowała na zewnętrzne problemy klubu, głównie na problemy z licencją:

Oczywiście było to dla nas ciężkie, ale każdy z nas starał skupiać się wyłącznie na swoich obowiązkach i myślę, że wyszło to wszystkim świetnie. W takich sytuacjach jak ta najważniejsze jest, by zespół nie wdawał się w żadne niesnaski pomiędzy sobą i pozostał spójny, bo tylko w taki sposób można pomimo problemów iść do przodu.

O reakcji Rifeta na spudłowany strzał Diajewa z 1 metra:

Na początku ucieszyłem się, ale później zacząłem mu współczuć. Też jestem piłkarzem i wiem, jak frustrujące mogą być sytuacje takie jak ta.

SPONSOR STRATEGICZNY

SPONSOR

SPONSOR

PARTNER TECHNICZNY

PARTNER MOTORYZACYJNY

PARTNER KLUBU

LECHIA GDAŃSK

LECHIA GDAŃSK SPÓŁKA AKCYJNA
Ul. Pokoleń Lechii Gdańsk 1
80-560 Gdańsk
NIP: 957-10-15-123
tel. +48 58 76 88 401
biuro@lechia.pl

NEWSLETTER

Zapisz się do newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, nowościami i promocjami od Lechii Gdańsk!

Stworzone dla Lechii Gdańsk z dumą i pasją ♥ przez Nakatomi