W 8. serii gier drużyna Lechii Gdańsk pokonała przed własnymi kibicami GKS Katowice 2:0. Na pytania dziennikarzy odpowiedział trener John Carver.
Komentarz szkoleniowca do meczu:
Oczywiste jest to, że bardzo ważne jest dla nas utrzymanie czystego konta, a graliśmy przeciwko bardzo wymagającej drużynie. Trzymaliśmy się jednak naszego planu na ten mecz. Wszyscy zawodnicy – także ci, którzy weszli z ławki – podnieśli ten zespół. Na pewno jako drużyna nie mieliśmy przewagi w posiadaniu piłki. Chciałbym pochwalić wszystkie osoby dbające o naszą murawę, bo była idealna, a to zachęca do gry w piłkę. Bardzo miłym uczuciem była druga bramka w końcówce. Myślę, że wszyscy zauważyliście też, jaką jakość dadzą nam nowi zawodnicy.
Środkowy obrońca Matej Rodin dobrze dowodził defensywą Biało-Zielonych:
Na pewno potrzebowaliśmy takiego zawodnika. Wielokrotnie Wam powtarzałem, że ten zespół potrzebuje więcej graczy z doświadczeniem. To, co pokazywał na boisku, jak zarządzał obroną, udowadnia nam to, ile grał w naszej lidze. Sama rozmowa telefoniczna z nim – zanim do nas dołączył – tylko uświadomiła mi, jakie ma doświadczenia i jaką jest wartością.
Miejsce na prawej obronie zajął Bartłomiej Kłudka. Jak przebiega rywalizacja na tej pozycji:
Potrzebuję rywalizacji, chcę, aby zawodnicy na poszczególnych pozycjach sprawiali, by ich wybór do składu był trudny. Jeśli spojrzymy na środkowych obrońców, to mamy dwóch, którzy nie zagrali. Wielokrotnie powtarzałem, że potrzebuję czterech graczy na daną pozycję.
Zabrakło Tomasa Bobcka, ale Dawid Kurminowski zdobył bramkę. Czy można spodziewać się roszad także w ataku:
Tak, po to właśnie chcieliśmy rywalizację na każdej pozycji. Miło by było, gdyby Kurmin strzelał w każdym meczu. Tomas Bobcek miał po powrocie z reprezentacji lekką kontuzję, mógł znaleźć się na ławce, ale podjęliśmy inną decyzję.
W drugiej połowie gospodarze stracili kontrolę nad meczem. Jak to poprawić:
Mam wiele pomysłów, jak to rozwiązać. Czasami są takie mecze, że trzeba je po prostu przepchnąć.