Brytyjski dziennik “Guardian” co roku układa listę największych światowych talentów w danym roczniku. W tym roku przyszła kolej na zawodników urodzonych w 2004 r. Wśród wyróżnionych znalazł się wychowanek Lechii, Kacper Urbański.
Kacper był niejako skazany na piłkę. Jego tata, Przemek czarował bywalców stadionu przy Traugutta na początku XXI wieku, gdy Lechia podnosiła się z A-klasowych zgliszczy.
– Od dziecka tata bawił się ze mną piłką. Od małego jestem z krwi i kości lechistą. Tak jak tata, mimo że pochodzi z Dolnego Śląska. Stąd ksywa „Dolny”, którą ja przejąłem – mówił portalowi Lechia.gda.pl Kacper Urbański w styczniu 2020 r., gdy tuż po debiucie z Ekstraklasie po raz pierwszy pojechał z zespołem Biało-Zielonych na obóz zimowy do tureckiego Belek.
21 grudnia 2019 r. młodszy „Dolny” zadebiutował w Ekstraklasie w przegranym meczu z Rakowem Częstochowa. Miał wtedy 15 lat, 3 miesiące i 14 dni i był drugim najmłodszym zawodnik w historii polskiej ligi.
– Do końca nie wiedziałem, że tego dnia zadebiutuję. Stałem przy linii, totalnie skupiłem się na meczu, wszystko poszło na bok, liczyło się tylko boisko – mówił Urbański po debiucie.
Do tego osiągnięcia doprowadzili go trenerzy, którzy prowadzili go w grupach młodzieżowych Lechii Gdańsk.
– Zaczynałem u trenera Grzegorza Grzegorczyka i Mateusza Michalskiego, później Robert Janik, Sławomir Ficek i Błaszkowski. Następnie trener Tomasz Dawidowski i Michał Mekler, w CLJ przejął mnie trener Marcin Kubsik i mój tata. Potem byłem w U17 i rezerwach, czyli trenerzy: Marek Zieńczuk, Artur Kosznicki oraz Dominik Czajka, Maciej Duraś i Łukasz Rusinek.
Zimą bieżącego roku Kacper Urbański przeniósł się z Lechii Gdańsk do występującej w Serie A, Bolonii. Środkowy pomocnik zdążył zadebiutować w lidze włoskiej pod koniec ubiegłego sezonu w wieku 16 lat i 8 miesięcy, co uczyniło go szóstym najmłodszym “stranieri” w historii i najmłodszym Polakiem grającym w pierwszej piątce najlepszych lig (Anglia, Hiszpania, Niemcy, Włochy, Francja). W prawidłowym rozwoju Urbańskiego pomaga na pewno fakt, iż przeniósł się wraz z całą z rodziną do Włoch (mama, tata i młodszy brat Dominik, też już niezły piłkarz). Jak na mądrego chłopaka przystało Kacper długo i starannie przygotowywał się do wyjazdu, m.in. uczył się włoskiego przez kilka miesięcy przed przeprowadzką do Italii.
Teraz Kacper Urbański znalazł się na publikowanej przez londyński dziennik „Guardian” liście 60 najbardziej utalentowanych zawodników urodzonych w roczniku 2004.
Duma nas rozpiera, że to właśnie z Lechii Gdańsk Kacper poszedł w wielki piłkarski świat! Kacper i cała rodzina Urbańskich wiedzą o tym, że u nas w Gdańsku przy Pokoleń Lechii Gdańsk i przy Traugutta są zawsze mile widziani!