Kobieca drużyna Lechii Gdańsk zwycięża po bramce w samej końcówce!
Gola na wagę trzech punktów zdobyła kapitan Lidia Zakrzewskiej. To właśnie jej bramka zdecydowała o wygranej Lechii 1-0 z GOSRiT w Luzinie.
To był twardy bój o ligowe punkty, ostatecznie zwycięski dla Lechii Gdańsk. Tuż przed końcowym gwizdkiem bramkę na wagę trzech punktów po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zdobyła nasza kapitan, Lidia Zakrzewska. Zwycięstwo tym bardziej istotne, że przecież w tygodniu Lechia uległa 1-5 Pogoni Gościniec nad Wisłą Tczew w finale Wojewódzkiego Pucharu Polski. W zgodnej opinii obserwatorów ten wynik nie był do końca sprawiedliwy dla naszej drużyny i nie oddawał przebiegu wydarzeń boiskowych.
Po przegranym finale, trener kobiecej drużyny Lechii Gdańsk, Robert Bandrowski mówił, m.in.: – Głowy do góry i walczymy dalej. Patrząc na nasze postępy w grze, możemy z optymizmem patrzeć w przyszłość.
I tak się stało. Z pucharowej porażki zostały wyciągnięte wnioski i bezcenne trzy punkty z Kaszub pojechały do Gdańska.
Robert Bandrowski cieszył się razem z zespołem:
– Wygrana w tym meczu była podwójnie ważna, bo dzięki niej cały czas zostajemy w czołówce i wciąż liczymy się w grze o awans. Bardzo mnie cieszy, że dziewczyny grały do końca, wierzyły że się uda strzelić bramkę. Nie mogliśmy kilka razy w świetnych sytuacjach postawić kropki nad “i”, nasza przewaga była bezdyskusyjna. Nikt nie jest idealny i nasza drużyna już tak ma, że często nasze wyniki są dużo gorsze od gry. Dziś w końcu szczęście się do nas uśmiechnęło, a dobra gra i upór został nagrodzony. Brawo zespół! – podsumował trener kobiecej drużyny Lechii Gdańsk.
Dzięki tej wygranej drużyna Lechii przeskoczyła w tabeli zawodniczki z Luzina i z 12 punktami w sześciu meczach plasuje się na czwartym miejscu w 12-zespołowej tabeli III ligi grupy 2. Nasze zawodniczki mając jeden mecz rozegrany więcej tracą tylko punkt do liderek tabeli
GOSRiT Luzino – Lechia Gdańsk 0-1 (0-0)
0-1 – 89′ Zakrzewska
Lechia Gdańsk: Palacios – Marcinkowska, Zakrzewska, Sturmowska, Formella, Khuda, Baj, Rzeppka, Duda (46’ Głodowska), Kulla, Łapińska (46’ Wojciechowska).