Trener Szymon Grabowski wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Górnikiem Zabrze.
Wynik meczu z Rakowem zabolał nas wszystkich, ale piłka nożna ma to do siebie, że nie możemy żyć tym, co było. Musimy patrzeć w przyszłość. Jesteśmy skupieni na treningu, dobrej pracy i wyciąganiu wniosków. Mam nadzieję, że w kolejnym meczu znów pokażemy, że tę drużynę stać na dużo w tej lidze – powiedział trener. – Zdajemy sobie sprawę, że jedziemy do przeciwnika dobrze dysponowanego i podrażnionego ostatnim spotkaniem. Niemniej jednak wierzę, że nic nam nie przeszkodzi, żebyśmy w Zabrzu się dobrze zaprezentowali i wywalczyli upragnione punkty.
O stanie zdrowia zawodników:
– Tomasz Neugebauer jest w treningu indywidualnym i prawdopodobnie pojedzie z nami do Zabrza, natomiast najprawdopodobniej zabraknie Serhija Bułecy, który jest kontuzjowany. Reszta zespołu przygotowuje się do kolejnego spotkania.
O reakcji na mecz z Rakowem:
– Drużyna od jakiegoś czasu doświadczana jest nieszczęściami, bo w momentach, kiedy wydaje się, że mamy szansę zapunktować, los nie jest dla nas łaskawy. Można by pomyśleć, że mental jest na słabym poziomie, jednak wszystko wygląda optymistycznie. Nie ma czegoś takiego, że zawodnicy nie chcą czy nie wierzą. Wręcz przeciwnie – cały czas jesteśmy skupieni na dobrej pracy i wyciąganiu wniosków.
O doświadczeniu zawodników:
– Nasze doświadczenie z meczu na mecz jest coraz większe, choć na razie zdobywamy je głównie na negatywnych wynikach i to jest dla nas wszystkich bardzo trudne. Ale ja nie będę narzekał na to, że drużyna jest młoda czy nie doświadczona. Jesteśmy doceniani jako zespół i w obliczu całościowym na pewno nie zasługujemy na jedyne 2 punkty, które mamy. Musimy jednak mocniej pracować na treningach i w trakcie meczu, abyśmy zapracowali na to szczęście i mam nadzieję, że w przyszłości coraz rzadziej będziemy mówili, że mamy zbyt mało doświadczonych zawodników.
O sytuacji kadrowej
– Zupełnie się nie skupiam na tym czy Luis Fernandez oblał testy w Rakowie, czy nie. Skupiam się na tych zawodnikach, których mam w dyspozycji. Z Luisa nie mogę z niego skorzystać z racji decyzji klubowych, więc nie rozpatruję tego, co się dzieje podczas testów, czy innego czasu – podkreślił trener. – Jestem po rozmowie z dyrektorem sportowym, trwają prace, abyśmy w oknie transferowym wzmocnili się na pozycji napastnika. Przy kontuzji Tomasa Bobcka i absencji Luisa Fernandeza widać, że potrzebujemy jeszcze większej jakości, aby z 3-4 wykreowanych przez nas sytuacji, minimum 2 zakończyły się bramkami. To musi przełożyć się na zdobycze punktowe, a co za tym idzie na inny mental i inne postrzeganie drużyny. Mam nadzieję, że do końca okienka ktoś się pojawi.
O meczu z Górnikiem Zabrze:
– Mam nadzieję, że po meczu z Górnikiem zobaczymy taką defensywę, jaką chcielibyśmy widzieć – odważną w pojedynkach powietrznych i pojedynkach jeden na jeden, a to przełoży się na czyste konto. Górnik to zespół, który naprawdę dobrze zaczął te rozgrywki. Ostatni mecz punktowo na pewno im nie wyszedł, ale dobrze prezentują się od samego początku i widać tam doświadczonych zawodników, którzy wiedzą jak zachowywać się na ekstraklasowych boiskach. Niemniej jesteśmy już po analizie zespołowej, jeśli chodzi o przeciwnika i pracujemy nad tymi rzeczami, które chcielibyśmy wykorzystać w Zabrzu. Mam nadzieję, że plan, który nakreśliliśmy zawodnikom przyniesie pożądany efekt.
Zapraszamy do wysłuchania pełnej konferencji tutaj: