Trener Szymon Grabowski spotkał się z dziennikarzami przed nadchodzącym meczem z Jagiellonią Białystok.
Na pewno jesteśmy zadowoleni, że te przygotowania przed bardzo ważnym spotkaniem przebiegają w dobrej kondycji, jeśli chodzi o zdrowie. Wszyscy zawodnicy, którzy byli dostępni na mecz z Radomiakiem, są dostępni również na mecz z Jagiellonią. To jest dla nas naprawdę bardzo dobra wiadomość, dlatego przygotowując się do przeciwnika, który prezentuje jeden z wyższych poziomów, jeśli chodzi o naszą ligę, jest dużo optymizmu i na pewno ze zniecierpliwieniem wyczekujemy pierwszego gwizdka – powiedział trener Grabowski.
O tym, czy Lechia ma przewagę w obecnej sytuacji Jagielloni Białystok:
– Dla nas handicapem jest to, że przeciwko Mistrzowi Polski możemy zagrać po dwóch albo nawet i trzech z rzędu dobrych spotkaniach. Dwa ostatnie skończyły się dla nas sukcesem, więc to jest dla nas handicapem, że przeciwko Mistrzowi Polski możemy zagrać w dobrych humorach, z pozytywnym nastawieniem, z nastawieniem, które sprawi, że będziemy w stanie walczyć o trzy punkty.
O zwycięstwie Lechii z Jagiellonią Białystok trzy lata temu, tego samego dnia:
– Jeżeli historia jest tutaj, jeśli chodzi o ten mecz, “za nami”, to też mam nadzieję, że będzie to małym handicapem. Ale na pewno większym będzie wsparcie silnej grupy naszych kibiców.
O ofensywie Jagielloni i grze Lechii w obronie:
– Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że Radomiak dochodził do sytuacji strzeleckich stuprocentowych i jestem przekonany, że do takowych dojdzie Jagiellonia. Ale naszym zadaniem jest przede wszystkim wybronić się, zminimalizować te sytuacje. Cały czas pracujemy nad działaniami w obronie całej drużyny. Tutaj też mamy zdiagnozowane bardzo mocne punkty i silne strony przeciwnika. Wiemy, jak mocno ofensywną drużyną jest Jagiellonia, jakich groźnych zawodników ma z przodu, ale nie tylko z przodu, bo cały pomysł trenera Siemieńca jest bardzo ofensywny. Będziemy musieli włożyć dużo pracy w tę grę bez piłki, ale myślę, że równie dużo pracy będzie musiała włożyć Jagiellonia, jeśli chodzi o nasze momenty w grze z piłką. Spodziewam się bardzo dobrego meczu i tak jak powiedziałem na początku, optymistycznie patrzę na końcowy rezultat.
O słabych stronach Jagiellonii, które Lechia będzie chciała wykorzystać:
– Kto śledzi naszą ligę czy obserwuje jak Jagiellonia się prezentuje myślę, że może sobie wnioski wyciągnąć. Ja mam zdiagnozowane, tutaj sztab znowu stanął na wysokości zadania, bo jesteśmy po dwóch odprawach, jeśli chodzi o najbliższego rywala. Także myślę, że ja wiem, zawodnicy wiedzą i będziemy chcieli w trakcie meczu pokazać, że ta praca domowa została odrobiona bardzo dobrze i będziemy potrafili wykorzystać słabe punkty czy słabe momenty w grze gospodarzy.
O składzie na mecz z Jagiellonią i kondycji zdrowotnej zawodników:
– Nie wyznaje tej zasady, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Zawsze staram się wystawić najmocniejszy skład w danym momencie i taki też wyjdzie w Białymstoku. Co do spraw zdrowotnych, Tomasz Wójtowicz jest najdalej od powrotu, Tomas Bobcek od poniedziałku zaczyna trening indywidualny, a Louis D’Arrigo będzie w kadrze meczowej.
