16
lis
2020

Konferencja prasowa przed meczem z Olimpią Grudziądz

W konferencji prasowej przed meczem Fortuna Pucharu Polski, w którym Lechia Gdańsk zmierzy się z Olimpią Grudziądz udział wziął trener Biało-Zielonych – Piotr Stokowiec. Zapraszamy do lektury tego, co do powiedzenia miał szkoleniowiec naszej Drużyny.

Relację WIDEO z przedmeczowej konferencji prasowej znajdziecie klikając w ten LINK.

 

1. Paweł Stankiewicz (Dziennik Bałtycki)

 

W ciągu 7 dni rozegracie 3 spotkania. Na ile udało się przygotować drużynę do tego małego maratonu?

 

Sytuacja jest wyjątkowa, dzieliliśmy drużynę na grupy, mieliśmy sporo absencji. Dziś po raz pierwszy mieliśmy 20 zawodników z pola na treningu. Dużą wagę przywiązaliśmy do tego, żeby wprowadzać stopniowo zawodników po kwarantannie, po treningach indywidualnych. Zrobiliśmy szereg testów i badań, aby przede wszystkim powrót do treningu nie odbił się negatywnie na ich zdrowiu.

Myślę, że przygotowaliśmy się optymalnie w tych warunkach, jakie mieliśmy do dyspozycji. Ważne też będzie w tym przypadku przygotowanie mentalne, nastawienie do tych meczów, bo to jednak będzie rzeczywiście mini-maraton po dłuższej przerwie. Wykorzystaliśmy całą wiedzę, doświadczenie i znajomość zawodników oraz ich parametrów, aby jak najlepiej ich przygotować. Wyzwań było sporo – poczekamy na efekty.

 

2. Jakub Kowalikowski (PolskaPiłka.pl)

 

Jak wygląda sytuacja kadrowa? Czy są piłkarze, z których nie będziecie mogli teraz skorzystać?

 

Sytuacja wygląda dobrze. Poza Tomkiem Makowskim, który po powrocie ze zgrupowania kadry U-21 obecnie przebywa na kwarantannie, niedysponowany jest jeszcze Mateusz Sopoćko. Większość zawodników jest do mojej dyspozycji, a trudność polega na tym, że niektórzy trenują od 5 dni, inni od 2. Staraliśmy się jednak wszystkich przygotować należycie i tak prowadzić przygotowania, aby wyjść z tego obronna ręką. 

 

3. Tomasz Galiński (Lechia.net)

 

Jak zamierzacie rozwiązać sytuację z młodzieżowcami w nadchodzącym meczu z Olimpią? Biorąc pod uwagę, że w rozgrywkach Pucharu Polski musi grać dwóch takich zawodników, to jak dużym problemem będzie absencja Tomasza Makowskiego? Który z młodych zawodników ma największe szanse na występ w Grudziądzu?

 

Nie ma co ukrywać, że Tomasz Makowski był naszym silnym sprawdzonym punktem na pozycji młodzieżowca. W tym meczu jednak i tak nie braliśmy go pod uwagę, bo w tym samym czasie reprezentacja młodzieżowa gra mecz z Łotwą i musielibyśmy sobie radzić bez niego. Mamy jednak do dyspozycji innych zawodników, jak Urbański, Kałuziński, Mirus, Żukowski i Kobryń. Ktoś z tej grupy na pewno będzie grał i tym samym pojawia się możliwość dla kolejnych zawodników, żeby się pokazali i wykazali. Wprowadzamy ich do gry w dorosłej piłce i myślę, że młodzi zawodnicy są gotowi do pokazania się. Nie chcę zdradzać, kto konkretnie wystąpi, ale mamy na to plan. Być może oprócz tych dwóch, którzy będą grali, inni też będą mieli szansę na pokazanie się.

 

4. Tomasz Osowski (Gazeta Wyborcza)

 

Co wiecie o zespole Olimpii Grudziądz? Czy komuś ze sztabu szkoleniowego udało się zobaczyć tę drużynę na żywo?

 

Wiemy dużo, bo jeszcze gdy można było oglądać mecze, jeden z naszych asystentów na żywo oglądał grę przeciwnika. Przygotowujemy się jak do każdego meczu, każdego analizujemy i wiemy wystarczająco dużo o jutrzejszym przeciwniku. Najwięcej będzie jednak zależało od nas. Niczego w przygotowaniach nie zaniedbaliśmy, przeprowadziliśmy je standardowo. Mogę powiedzieć o Olimpii, że gra lepiej, niż wskazują na to osiągane przez nią ostatnio wyniki. Odznacza ich duża kultura gry, dużo budowania gry, szczególnie na własnej połowie i to może się podobać. Natomiast my skupiamy się na sobie, bo od nas będzie zależało najwięcej w tym spotkaniu.

 

5. Marcin Domański (PAP)

 

W czym upatruje Pan głównej trudności tego spotkania – w spodziewanej dodatkowej mobilizacji występującego u siebie rywala czy też we własnych problemach kadrowych i perturbacjach z treningami?

 

Każdy mecz po takiej przerwie oznacza pewną niewiadomą. Musimy sobie zdawać sprawę, że wielu zawodników było na przymusowej kwarantannie, treningi były indywidualne, długo nie graliśmy meczu, nawet nie mogliśmy sobie pozwolić na grę 7 na 7, nie wspominając o 10 na 10. To są określone trudności, ale nie sztuką jest o tym mówić, tylko sztuką jest wykorzystać ten czas, który jest do dyspozycji, aby jak najlepiej się przygotować i my to zrobiliśmy. Niewiadome oczywiście jakieś są, ale jesteśmy dobrze nastawieni i zawodnicy pamiętają nasze ostatnie mecze, gdzie drużyna prezentowała się bardzo dobrze, grała z polotem, z dużym zaangażowaniem. Na pewno chcemy do tego wrócić i przypomnienie sobie tego nastawienia mentalnego, gdzie drużyna trzymała się razem, będzie bardzo ważne.

Partner strategiczny
Sponsor
Partner premium
Partner techniczny
Partner motoryzacyjny
Partner medyczny
Oficjalny dostawca murawy hybrydowej
Partner klubu
Partner klubu