W meczu 12. kolejki PKO Ekstraklasy Lechia Gdańsk podejmie na stadionie Polsat Plus Arena zespół Górnika Zabrze. Będzie to spotkanie nr 100 w tegorocznych rozgrywkach naszej ligi. Głównym arbitrem jutrzejszej potyczki będzie sędzia Tomasz Kwiatkowski.
Biało-Zieloni grają znakomicie. Ostatnie sześć starć (w ekstraklasie oraz Pucharze Polski) zakończyło się po myśli podopiecznych Tomasza Kaczmarka. Lechia posiada piłkę, stwarza sytuacje, kontroluje grę i do tego jest skuteczna. Aktualnie lechiści zajmują drugą pozycję w ligowej tabeli ze stratą dwóch punktów do liderującego Lecha Poznań.
Piłkarze z Zabrza w nienajlepszych nastrojach podejdą do sobotniego meczu. Przed tygodniem na własnym stadionie ulegli Wiśle Kraków 0:1. W tegorocznych rozrywkach zawodnicy Jana Urbana po dziesięciu kolejkach zgromadzili zaledwie trzynaście oczek. W spotkaniach wyjazdowych Górnicy tylko raz odnieśli zwycięstwo (w Białymstoku pokonali Jagiellonię 3:1). Obecnie KSG znajduje się na 14. pozycji.
Trener Biało-Zielonych, Tomasz Kaczmarek na konferencji prasowej przed sobotnim starciem z Górnikiem poruszył kilka kwestii. Wypowiedział się m.in. o ostatnich wynikach zespołu:
– Zaczynając pracę tutaj, wiedziałem że będę miał dobrych zawodników. To zawsze jest podstawą do tego, aby mieć dobre wyniki, bo jest to niemożliwe bez dobrych zawodników. Wiedziałem w jakim kierunku chcę iść z tym zespołem od pierwszego dnia. Powiem szczerze, że nie wiedziałem jak szybko uda mi się przekonać zawodników, jak szybko uda mi się też podjąć dobre decyzje, które w dany dzień będą funkcjonować. Zdaję sobie też z tego sprawę, że każdy pozytywny mecz to wszystko napędza, dodaje zaufania, dodaje pewności siebie, dodaje pewności w to, co robimy. Moje podejście jest tak naprawdę co tydzień identyczne i polega na tym, że myślimy o naszej formie, o tym, żeby naprawdę dobrze trenować, dobrze pracować nad detalami, żeby robić wszystko krok po kroku. To jest normalny proces pracy, to nie jest nic innego. Zaangażowanie zawodników od kilku tygodni jest na wysokim poziomie i to umożliwia nam, że gramy z dużą intensywnością, że mamy odwagę grać piłką – powiedział szkoleniowiec Lechii.
Lechia wystąpi bez Josepha Cessay’a, który zmaga się z urazem stawu skokowego oraz bez Kristersa Tobersa, który od dłuższego czasu znajduje się poza kadrą meczową. Poza w/w zawodnikami reszta zespołu jest gotowa na sobotni pojedynek z Górnikiem.
Najnowsza historia ostatnich potyczek między Lechią a Górnikiem wygląda bardzo ciekawie. W ostatnich pięciu spotkaniach dwa razy triumfowali Biało-Zieloni, raz drużyna z Górnego Śląska, zaś w dwóch spotkaniach padł bramkowy remis.
Spotkanie z Górnikiem rozegrane zostanie w sobotę o godzinie 15.00, a transmisję z tego spotkanie przeprowadzi stacja Canal+Sport.