W meczu 31. kolejki Fortuna 1. Ligi wygraliśmy z GKS Tychy po golach Kacpra Sezonienki, Ivana Zhelizko oraz Maksyma Khlana.
W pierwszej połowie Lechiści już w 13. minucie objęli prowadzenie po uderzeniu Kacpra Sezonienki. W 17. minucie blisko podwyższenia wyniku był Camilo Mena, lecz jego strzał minimalnie minął bramkę. W 24. minucie po dograniu Camilo Meny przed świetną sytuacją stanął Tomasz Neugebauer, ale strzał poleciał wysoko nad poprzeczką. GKS Tychy po raz pierwszy przed okazją bramkową stanął w 37. minucie. Na szczęście mocny strzał Jakuba Bierońskiego został pewnie obroniony przez Bohdana Sarnavskyiego. Kolejną dogodną akcję Biało-Zieloni skonstruowali w 41. minucie, lecz niestety Maksym Khlan strzelił prosto w bramkarza GKSu Tychy. Lechiści, w dalszym ciągu próbowali podwyższyć prowadzenie przed przerwą i ta sztuka udała się w 45. minucie Ivanovi Zhelizko. Lechia do przerwy prowadziła 2:0.
W drugiej połowie w 47. minucie arbiter początkowo podyktował rzut karny dla Biało-Zielonych, jednakże po analizie VAR decyzja sędziego została zmieniona. Przed kolejną dobrą okazją stanął w 56. minucie Tomasz Neugebauer, ale niestety piłka przeleciała minimalnie obok bramki. W 68. minucie Kacper Sezonienko był blisko dogodnej sytuacji bramkowej, ale defensywa gości powstrzymała naszego napastnika. W 86. minucie Maksym Khlan podwyższył prowadzenie Biało-Zielonych na 3:0. Takim wynikiem zakończyło się spotkanie z GKSem Tychy i przybliżyło Lechię do awansu do Ekstraklasy.
Kolejny mecz naszej drużyny już w najbliższą sobotę. Biało-Zieloni zagrają na wyjeździe z Wisłą Kraków.
Lechia Gdańsk vs. GKS Tychy 3:0 (2:0)
Bramka: Sezonienko 13′, Zhelizko 45′, Khlan 86′
Lechia: Sarnavskyi – Piła (Bugaj 90′), Chindris (Gueho 90′), Olsson, Kałahur, Zhelizko (Biegański 90′), Neugebauer, Mena, Kapić, Khlan, Sezonienko (Sypek 75′)