W ostatnim meczu sparingowym przed sezonem 2021/2022 Biało-Zieloni pokonali FK Panevezys 3:2. Cały okres przygotowawczy w rozmowie z oficjalną strona Klubu podsumował trener Piotr Stokowiec.
O meczu z FK Panevezys i ruchach transferowych:
– Za nami mecz z FK Panevezys. Okazało się, że był to dobry pomysł ze ściągnięciem zagranicznego przeciwnika, który przygotowuje się do gry w eliminacjach do Europa Conference League. Myślę, że byliśmy świadkami ciekawego pojedynku. Jesteśmy na etapie schodzenia z obciążeń i to będzie trwało jeszcze kolejny mikrocykl, stąd dzisiaj dużo rotacji w składzie i sporo zmian. Ten skład już mamy w większości ukształtowany, ale jest jeszcze parę znaków zapytania. Zawodnicy cały czas są na różnym etapie przygotowań z powodu kontuzji, absencji albo tego, że doszli do nas w różnym czasie. Jestem zadowolony z okresu przygotowawczego. Ten mecz pokazał, że jest jeszcze kilka niedociągnięć, które trzeba poprawić i wydaje mi się, patrząc na to jak wzmacniają się przeciwnicy, że powinniśmy ten miesiąc okienka transferowego wykorzystać. Liczę, że ściągniemy rozgrywającego i wzmocnimy rywalizację na pozycji skrzydłowych. Wierzę w to, że uda się jeszcze kogoś zakontraktować.
Myślę, że za nami ciekawy sparing z dobrym rywalem, który ma wiele jakości. Panevezys ma w składzie kilku Portugalczyków, Brazylijczyków czy zawodników z Kolumbii. Drużyna gra widowiskową piłkę, także myślę, że była to dobra zachęta dla kibiców, aby przychodzić na stadion.
O Bassekou Diabate:
– Dzisiaj zadebiutował Bassekou Diabate. Upierałem się na ten transfer, a on zgodził się przyjechać do nas i pokazać się kilka dni. Długo trwały wszelkie formalności, ale jest z nami. Cieszę się, ponieważ jest to zawodnik który ma potencjał i może nie jest jeszcze gotowy na granie całych spotkań, ale w przyszłości myślę możemy mieć z niego dużą pociechę. Jestem naprawdę zadowolony, ponieważ mocno naciskałem na transfer tego zawodnika.
O Miłoszu Szczepańskim:
– Myślę, że Miłosz Szczepański potrzebuje jeszcze około dwóch miesięcy, aby wszedł to treningów drużyną oraz mógł myśleć o występach na boisku w meczach ligowych. Cały czas odbudowujemy jego mięsień. On jest zdrowy, natomiast potrzebuje jeszcze większej pracy na odbudowę mięśniową.
O Ilkayu Durmusie oraz młodych zawodnikach:
– Jeśli chodzi o wielu młodych zawodników, to wpuszczamy ich i dostają swoje szanse. Myślę, że Ilkay Durmus to zawodnik, który ma swoją jakość i w tym meczu pokazał kilka fajnych akcji.
O okresie przygotowawczym i przygotowaniu do pierwszego meczu w lidze:
– Bez kontuzji kończymy okres przygotowawczy. To zwycięstwo miało bardziej znaczenie mentalne, ale jestem zadowolony, że mamy to za sobą. W kolejnym tygodniu stawiamy na doszlifowanie niektórych elementów i dalej schodzimy z obciążeń, bo było widoczne, że zawodnicy mieli jeszcze trochę ciężkie nogi.