Zapraszamy do zapoznania się z relacją tekstową z konferencji prasowej przed meczem z Górnikiem Zabrze, w której udział wziął trener Lechii Gdańsk, Piotr Stokowiec

W czasie konferencji poruszonych zostało wiele tematów. Poniżej prezentujemy poszczególne wypowiedzi trenera Piotra Stokowca:

O minionej przerwie na reprezentacje:

– Był to bardzo potrzebny czas i spędziliśmy go pożytecznie. Trenowaliśmy dwa razy dziennie, rozegraliśmy grę kontrolną. Wielu zawodników było na kadrze, ale mocno popracowaliśmy z tymi, którzy zostali na miejscu. Było nam to bardzo potrzebne, bo wiemy, że tego okresu przygotowawczego praktycznie nie było. Ja jestem bardzo zadowolony z tego jak pracowaliśmy i również było to widać w czasie gry kontrolnej z Wisłą Płock, gdzie drużyna zaczęła przypominać tę drużynę jakiej oczekujemy.

O formie drużyny:

– Myślę, że zawodnicy zaczynają się wyrównywać, jeśli chodzi o przygotowanie motoryczne. Powoli do zdrowia wracają Kuba Arak oraz Kristers Tobers, którzy od przyszłego tygodnia będą trenować z drużyną. Na pewno potrzebujemy jeszcze trochę czasu. W sparingach zawodnicy grali różną ilość minut, ponieważ są oni na różnych poziomach. Sądzę, że ten mecz był bardzo pożyteczny i myślę, że to jest to co jest potrzebne w okresie przygotowawczym. Tak jak mówiłem, za nami bardzo pożyteczny okres i sądzę, że to zaprocentuje już w najbliższym czasie.

O ustawieniu taktycznym na obecny sezon:

– Żeby rozwijać zawodników musimy próbować różnych wariantów. Zazwyczaj to działo się w grach kontrolnych, których zawsze było pięć czy sześć. W sparingu z Wisłą przećwiczyliśmy wariant z piątką obrońców. Szukamy adekwatnego rozwiązania do potencjału jaki mamy. W ostatnim czasie nie było Saiefa czy Conrado.Tych skrzydłowych nie mieliśmy, przez co próbowaliśmy innego ustawienia. Ta gra nie wyglądała dobrze, ale przynosiła nam punkty. Nie chce zdradzać, jak będziemy grali w najbliższym czasie, bo nie chce ułatwiać zadania przeciwnikowi, ale myślę, że powoli wracamy na właściwe tory. Będziemy korzystali z różnych ustawień, ale zamierzamy się poruszać wokół takiego wiodącego ustawienia, w którym nasi zawodnicy czują się najlepiej i które daje nam najlepszy efekt.

O potencjale Górnika Zabrze w świetle ostatnich zmian personalnych w ich zespole:

– Na pewno Górnik pokazuje w ostatnim czasie, że jest w bardzo dobrej dyspozycji. Grają widowiskowo, strzelają dużo bramek, natomiast my mamy swoje spostrzeżenia i swój plan na ten mecz. Absencja kilku zawodników to naturalna sprawa, od nas też odchodzą wiodący zawodnicy. Taka jest struktura klubów Ekstraklasy, że Ci najlepsi zawodnicy wyjeżdżają za granicę, gdzie dostają lepsze oferty. To jest z korzyścią dla zawodników i dla klubu. Ten exodus jest widoczny cały czas i pewnie tak będzie do ostatniego dnia okienka transferowego. Każda absencja dotyka drużynę, ale to już są zmartwienia poszczególnych klubów. My z takimi też się borykaliśmy.

O absencji Michała Nalepy:

– Michał przez cały czas był liderem naszej defensywy i ważną częścią zespołu. Ostatni mecz nie wyszedł najlepiej, ale to jest zawodnik, na którego cały czas liczymy, pełni on też często funkcję kapitana. Zdarzył mu się słabszy moment, ale solidnie pracował na to, żeby dalej być ważnym punktem w zespole. Cieszę się, że to jest absencja tylko jednego meczu i za chwile wróci on już do nas. Na pewno ta rywalizacja, to jest to czego potrzebowaliśmy na środku obrony. Teraz będzie okazja do sprawdzenia układu Maloca – Kopacz i myślę, że ta rywalizacja wyjdzie drużynie na dobre.

O wpływie Saiefa i Conrado:

– Już w pierwszej części gry kontrolnej było widać, że dają oni dużo jakości. Widać, że są to zawodnicy, którzy mocno wpływają na drużynę. Szczególnie te poczynania ofensywne nabierają koloru i nie da się tego ukryć. Nie są oni jeszcze gotowi na 90 minut, musimy być ostrożni i uważać, bo ostatnio mieli urazy i dlatego też w ostatnim sparingu grali tylko pół godziny. Będziemy ich powoli wprowadzać do gry.