Lechia Gdańsk szykuje się do 13. kolejki Fortuna 1. Ligi, w której to na własnym boisku podejmie rzeszowską Stal. Na papierze gospodarze są niekwestionowanym faworytem. Mamy nadzieję, że Biało-Zieloni potwierdzą ten status na boisku.
W tym sezonie większość zespołów grających na zapleczu ekstraklasy prezentuje wysoką formę, a poziom należy uznać za niezwykle wyrównany. Efekt tego jest taki, że po 12 kolejkach jedynie Odra Opole zdołała znacząco odskoczyć reszcie stawki. Między pozostałymi drużynami w tabeli notujemy zaś niewielkie różnice punktowe. Kilka dobrych meczów może sprawić, że Biało-Zieloni powrócą do czołówki. Jednak, żeby tak się stało, potrzebne są wygrane. Warto by ten trend został zapoczątkowany przez gdańszczan już podczas najbliższego spotkania ze Stalą Rzeszów.
Lechia jest niekwestionowanym faworytem starcia z Dumą Rzeszowa, choć pozycje obu drużyn w tabeli i zgromadzone przez nie punkty nie do końca oddają obraz sytuacji. Rywali dzielą obecnie zaledwie 2 punkty. Warto jednak przypomnieć, że Lechiści mają do rozegrania zaległy mecz z Polonią Warszawa.
„Mam nadzieję, że sprawimy sobie bardzo fajny dzień, bardzo fajny weekend i zapunktujemy. Stal jest na fali wznoszącej, to zdecydowanie inna drużyna niż na początku tego sezonu. Mają 3 wygrane i 1 remis, do tego wygrana w Pucharze Polski. To pokazuje nam z jak dobrze nastawionym rywalem przyjdzie nam się mierzyć. (…). Mamy nadzieję, że ten czas, który mieliśmy na przygotowania, pozwoli na kolejnym etapie tych rozgrywek zobaczyć jeszcze lepszą Lechię niż do tej pory.” – powiedział podczas konferencji prasowej trener Lechii Gdańsk, Szymon Grabowski.
Analizując statystyki przedmeczowe warto zwrócić uwagę na bilans bramkowy. W trakcie bieżącego sezonu to Lechia częściej odnajduje drogę do siatki przeciwnika. Może się pochwalić także szczelniejszą defensywą. Trudno natomiast prognozować zaangażowanie dwóch ekip w kontekście kreowania akcji ofensywnych. Tutaj natrafiamy na bardzo podobne liczby dotyczące posiadania piłki oraz średniej liczby oddanych strzałów.
Biało-Zieloni w lidze nie przegrali od 4 spotkań. Mamy nadzieję, że ta passa zostanie przedłużona już w sobotę. Nie chcemy dzielić skóry na niedźwiedziu, ale… W przypadku wygranej ze Stalą Rzeszów i Polonią Warszawa gdańszczanie mogą w dwóch susach wskoczyć do ścisłej czołówki.
„Rzeczywiście nie przegraliśmy tych meczów, ale remis to dla nas za mało. Jesteśmy oczywiście zadowoleni z tego, że tracimy coraz mniej bramek, ale dla nas najważniejsze są wygrane.” – mówi Ivan Zhleizko, pomocnik Lechii Gdańsk.
Lechia Gdańsk podejmie rzeszowską Stal w sobotę (28.10). Arbiter, Piotr Urban po raz pierwszy zagwiżdże o godzinie 15:00. Jego asystentami będą Michał Pierściński i Marcin Lisowski. Sędzią technicznym został wyznaczony Aleksander Borowiak, natomiast na wozie VAR zasiądą Patryk Gryckiewicz i Grzegorz Kawałko. Transmisja na platformie PPV.