Pokonać „Słonie” na ich terenie, przywieźć do domu 3 punkty i rozpocząć marsz w górę tabeli. Takie cele przyświecają piłkarzom Lechii Gdańsk na najbliższe wyjazdowe starcie 10. kolejki Fortuna 1. Ligi z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza.
Nie udało się w Pucharze Polski, ale to już przeszłość. Cały zespół skupia się teraz na najważniejszym celu na ten sezon – czyli awansie do Ekstraklasy. Do tego jeszcze daleka droga, ale by móc myśleć o realizacji założonego planu, Lechia musi zacząć regularnie punktować. Ostatnio Biało-Zieloni na własnym stadionie rozgromili GKS Katowice aż 5:1! Takie zwycięstwa dodają pewności siebie.
Analizując grę niecieczan z kilku ostatnich meczów można odnieść wrażenie, że są w gazie. Ostatnie ligowe starcie przegrali w połowie sierpnia z Wisłą Płock. Ostatnio awansowali także do kolejnej rundy Pucharu Polski, choć po męczarniach z drugoligową Kotwicą Kołobrzeg. Nie deprecjonujemy jednak tego osiągnięcia „Słoni”.
Biorąc pod uwagę statystyki obu zespołów z bieżącego sezonu, można się spodziewać niezwykle zaciętego spotkania. Tyle samo punktów, niemal identyczne posiadanie piłki i oddane strzały w przeliczeniu na mecz. Do tego podobna agresja w trakcie batalii (niech wyznacznikiem będą żółte kartki). W efekcie obie ekipy sąsiadują ze sobą w tabeli. Termalica w trakcie bieżących rozgrywek strzela nieco więcej bramek od gdańszczan, ale jednocześnie więcej goli także traci.
Historia rozegranych spotkań przemawia na korzyść Lechii Gdańsk, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Sędzia Piotr Urban po raz pierwszy w niedzielę użyje gwizdka o godzinie 15:00. Jego asystentami będą Michał Pierściński i Katarzyna Wójs. Arbitrem technicznym wyznaczono Piotra Rzucidło, natomiast systemem VAR pokierują Jacek Małyszek i Karol Iwanowicz. Transmisja na platformie PPV.