W meczu 4. kolejki Ekstraklasy Lechia Gdańsk podejmie na własnym stadionie zespół Cracovii. Będzie to drugie spotkanie Biało-Zielonych w tym sezonie rozgrywane na Polsat Plus Arenie. Mecz rozpocznie się o godzinie 17.30, a poprowadzi go sędzia Paweł Raczkowski.
Lechiści po trzech kolejkach są niepokonani w lidze. Po remisie z Jagiellonią oraz wygranej z Wisłą Płock, podopieczni Piotra Stokowca w ostatniej minucie doliczonego czasu gry urwali punkt w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław. Biało-Zieloni obecnie plasują się na siódmej pozycji w ligowej tabeli.
W odmiennych nastrojach jest zespół z Krakowa. Aktualnie Cracovia znajduje się na 16. miejscu i okupuje strefę spadkową. W pierwszych trzech spotkaniach zespół Michała Probierza zdobył jeden punkt, remisując z Górnikiem Łęczna na starcie rozgrywek 1:1. Kolejne dwa spotkania zakończyły się dla krakowian niepowodzeniem. Po kolei ze Śląskiem Wrocław 1:2 i z Lechem Poznań 0:2. Mimo ostatnich wyników, trener Pasów zapowiada, że jego zespół ma zamiar w Gdańsku zaprezentować się znacznie lepiej.
– Chcemy zagrać zdecydowanie lepiej. Zdaję sobie sprawę, jak to wyglądało w Poznaniu, ale wierzę w tych zawodników. Spotkała nas zasłużona fala krytyki. Musimy wrócić do tego, co było w pierwszych meczach, gdy oddawaliśmy wiele strzałów. Skupiliśmy się na spokojnej pracy. Wierzę, że nasi zawodnicy są w stanie przenieść na mecze ligowe to, co prezentują na treningach. – powiedział trener Cracovii na konferencji przedmeczowej.
Jeśli chodzi o absencje w zespole Lechii, to wciąż nieobecni są Miłosz Szczepański oraz Omran Haydary. Michał Nalepa również nie jest jeszcze gotowy do gry, ale Piotr Stokowiec na konferencji prasowej odniósł się do urazu defensora, a także do sytuacji kadrowej zespołu.
– Michał Nalepa szybko dochodzi do siebie i w tym spotkaniu go jeszcze nie będzie, ale jest szansa, że pojawi się w kolejnym meczu. Po dobrej ingerencji fizjoterapeutów jego postęp jest szybki. Wchodzi w trening indywidualny i zaczyna treningi z piłką. Jeśli przetrenuje pełny mikrocykl i zacznie od następnego tygodnia trenować z drużyną to nic nie będzie stało na przeszkodzie, żeby znalazł się w dwudziestce meczowej. Do tego dochodzi prawdopodobnie Kristers Tobers, którego rehabilitacja przebiegła bardzo sprawnie. Słowa uznania dla naszego sztabu fizjoterapeutów – postawili szybko na nogi Bartosza Kopacza, a teraz Kristersa oraz Michała. – powiedział Piotr Stokowiec
Najnowsza historia starć z Cracovią nie jest dla Lechii korzystna. Na ostatnie 5 spotkań tylko raz Biało-Zieloni wychodzili ze starcia z krakowską drużyną z tarczą. W zeszłym sezonie mierzyliśmy się z ekipą Pasów dwukrotnie. Najpierw na stadionie przy ulicy Józefa Kałuży w Krakowie zwyciężyliśmy 3:0, zaś w Gdańsku padł remis 1:1.
Mecz z Cracovią zostanie rozegrany w sobotę o godzinie 17.30 na stadionie Polsat Plus Arena w Gdańsku. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi Canal+ Sport.