15
wrz
2023

Podtrzymać kilkunastoletnią passę

Zanotować ważne wyjazdowe zwycięstwo, dopisać cenne punkty w tabeli i dążyć do stabilizacji formy. To cel piłkarzy Lechii Gdańsk na najbliższe wyjazdowe starcie z Odrą. Biało-Zieloni wybiegną na murawę w Opolu już jutro o godzinie 20:00.

W bieżącym sezonie biało-zieloni grają w kratkę, fundując kibicom niezły rollercoaster. Do tej pory gdańszczanie zanotowali 3 zwycięstwa, raz podzielili się punktami i trzykrotnie zaznali goryczy porażki. Taki stan rzeczy to oczywiście w dużej mierze efekt przewietrzenia szatni, odmłodzenia składu i niezmiennie trwającego procesu zgrywania. Jednocześnie warto zaznaczyć – idzie ku lepszemu. Piłkarskie porzekadło mówi co prawda, że statystyki nie grają, ale z drugiej strony… Przecież także nie kłamią.

W większości dotychczasowych pierwszoligowych spotkań Lechia mogła się pochwalić większym od przeciwnika posiadaniem piłki. Czasem (choć nie zawsze) była to baza do późniejszego zwycięstwa. W tym elemencie podopieczni Szymona Grabowskiego (54,43%) nieznacznie górują nad najbliższym rywalem – Odrą Opole (48,14%). Popularna „Oderka” średnio oddaje jednak więcej strzałów na bramkę rywala, a to jak na razie przekłada się na lepszy bilans bramkowy. Nawiasem mówiąc – to będąca aktualnie na 8. miejscu Lechia jedzie na boisko lidera. Szkoleniowiec gości jest jednak dobrej myśli. Swoją (nomen omen) myśl taktyczną przekazywał zawodnikom podczas minionego zgrupowania w Gniewinie (5-10 września). Tam lechiści budowali formę, ale także umacniali ducha zespołu.

„Warunki jakie zastaliśmy w Gniewinie były doskonałe. Mogliśmy popracować, porozmawiać, poanalizować, lepiej przygotować się do kolejnych meczów. Pracowaliśmy głównie nad naszymi deficytami, które wychodziły z tygodnia na tydzień. Kolejne spotkania będą dla nas dużym sprawdzianem. (…) Mam nadzieję, że funkcjonowanie drużyny w fazach przejściowych, ale też w ataku i obronie będzie dla nas zadowalające. (…) Jedziemy do lidera, do zespołu któremu trudno strzelić bramkę. Z dużą koncentracją podchodzimy do tego spotkania i z respektem do Odry Opole” – mówił podczas przedmeczowej konferencji trener Lechii Gdańsk, Szymon Grabowski.

Historia też jest po stronie gdańszczan, choć trzeba intensywnie poszperać w archiwum, żeby w ogóle dotrzeć do ostatniej potyczki z Odrą. Ta miała miejsce również w 1. lidze na wiosnę w sezonie 2007/2008. Lechia wróciła wtedy z Opola z tarczą wygrywając 3:2. Ogólny bilans potyczek z Odrą (34 spotkania) to 15 zwycięstw, 3 remisy i 14 porażek. Tu warto zaznaczyć, że ostatnia wyjazdowa przegrana z tym rywalem miała miejsce ponad 22 lata temu. A zatem na Opolszczyźnie najmłodszy skład w lidze powalczy o podtrzymanie korzystnej passy.

„Jestem młodym zawodnikiem, mam dopiero 19 lat, więc jest to dla mnie bardzo ważne, że trener na mnie stawia. Bardzo się z tego cieszę. Chcę się rozwijać i chcę grać jak najwięcej. To też ważne, że mam wsparcie trenera (…) w tym wieku. Jeżeli chodzi o obóz, to był on pozytywny, był nam potrzebny. Zgraliśmy się jako zespół, poznaliśmy się bardziej i potrenowaliśmy rzeczy, których nam brakowało w meczach” – powiedział prawy obrońca Lechii Gdańsk, Dawid Bugaj.

Pierwszy gwizdek na stadionie w Opolu zabrzmi w sobotę (16 września) o godzinie 20:00. Transmisja dostępna na platformie PPV.

Partner strategiczny
Sponsor
Partner premium
Partner techniczny
Partner motoryzacyjny
Partner medyczny
Oficjalny dostawca murawy hybrydowej
Partner klubu
Partner klubu