08
maj
2021

Podział punktów na koniec sezonu w Gdańsku

W ramach 29. Kolejki PKO BP Ekstraklasy Lechia Gdańsk zremisowała na własnym boisku z Cracovią 1:1. Jedyną bramkę dla Biało-Zielonych zdobył Flavio Paixao. Tym spotkaniem Lechia zakończyła sezon 2020/2021 w Gdańsku.

 

Sytuacja obydwu zespołów w tabeli PKO BP Ekstraklasy była zupełnie odmienna. Cracovia zapewniła sobie utrzymanie już wcześniej i nie groził jej spadek, ale też nie miała szans na wywalczenie wysokiej pozycji w ligowej tabeli. Biało-Zieloni wychodzili na mecz ze świadomością, że wygrana może ich mocno przybliżyć do zajęcia 4. miejsca na koniec sezonu, co w tym roku zapewnia możliwość gry w eliminacjach Ligi Konferencji. Na boisku zobaczyliśmy dwa ofensywnie nastawione zespoły. Od pierwszego gwizdka lechiści próbowali zagrozić bramce strzeżonej przez Karola Niemczyckiego, ale Cracovia konsekwentnie wybijała nas z rytmu. Dochodziliśmy do 20. metra i nie mogliśmy przebić się dalej. Po kilkunastu minutach doszło do groźnie wyglądającej sytuacji. Do górnej piłki skoczyli Karol Fila i Michal Siplak. Po zderzeniu głowami obydwaj przez długi czas nie podnosili się z murawy i konieczna była interwencja sztabów medycznych obydwu drużyn. Po kilku minutach obydwaj zawodnicy jednak wrócili na plac gry.

W 25. minucie z rzutu rożnego dośrodkowywał Siplak, a do piłki w naszym polu karnym najwyżej wyskoczył Cornel Rapa i strzelił obok bezradnego Dusana Kuciaka. Od tego momentu goście złapali wiatr w żagle. Po chwili wyszli z kontrą i na nasze szczęście piłka minęła słupek. Kolejny strzał Siplaka z linii pola karnego świetnie obronił Kuciak. W odpowiedzi strzelał Ceesay, ale zdecydowanie niecelnie. Następnie w zamieszaniu podbramkowym Flavio i Gajos nie zdołali oddać strzału. Klarownych sytuacji z naszej strony było jak na lekarstwo. Na przerwę schodziliśmy przegrywając jedną bramką, ale widać było, że wciąż mamy chęci na dalszą grę o pełną pulę w tym meczu.

Po zmianie stron Kennego Saiefa ukaranego żółtą kartką zmienił Rafał Pietrzak, a Conrado przesunął się do przodu na pozycję skrzydłowego. W drugiej połowie nadal jednak brakowało nam przede wszystkim klarownych sytuacji i celnych strzałów na bramkę. Po 65 minutach gry trener Stokowiec wpuścił do ofensywy trochę świeżej krwi wprowadzając na boisko Mateusza Żukowskiego i Omrana Haydarego za Conrado i Ceesaya. Krótko po zmianie przeprowadziliśmy składną akcję lewą stroną. Maciej Gajos idealnie obsłużył Flavio, który głową wyrównał stan rywalizacji na 1:1. Szukaliśmy dalej swoich szans. Żukowski strzelał z 15. metra, ale po rykoszecie piłka minęła słupek bramki gości.  Po drugiej stronie w 86. minucie Mario Maloca pewnym wślizgiem wyjaśnił groźnie zapowiadającą się sytuację dla Cracovii. W końcowych minutach meczu Żarko Udovicić posłał dośrodkowanie w pole karne, do piłki dopadł Flavio, ale w ostatniej chwili uprzedził go obrońca gości. To była nasza najlepsza szansa na objęcie prowadzenia. Do końca wynik nie uległ zmianie i ostatecznie Lechia podzieliła się punktami z Cracovią

Lechia Gdańsk – Cracovia 1:1 

Bramki: Flavio (69′ ) – Rapa (25′)

Lechia: Kuciak, Fila, Kopacz, Maloca, Conrado, (65′ Żukowski), Saief, (46′ Pietrzak), Makowski, Kubicki, Gajos (79′ Udovicić), Ceesay (65′ Haydary), Flavio.

Cracovia: Niemczycki, Rapa, Marquez, Rodin, Luis Rocha (69′ Pik), Hanca (68′ Szymonowicz), Lusiusz, Sadiković (61′ Dimun), van Amersfoort, Siplak, (46′ Thiago), Rivaldinho (80′ Fiolić).

Partner strategiczny
Sponsor
Partner premium
Partner techniczny
Partner motoryzacyjny
Partner medyczny
Oficjalny dostawca murawy hybrydowej
Partner klubu
Partner klubu