Niestety jak to mają w zwyczaju piłkarze Lechii na zakończenie roku nie potrafią zwyciężyć. Ta sztuka ponownie się nie udała. W spotkaniu 19. kolejki PKO BP Ekstraklasy Lechia Gdańsk przegrała z Wisłą Płock 0:1. Gola na wagę trzech punktów dla gospodarzy zdobył Damian Rasak w czwartej minucie popisując się cudownym strzałem z dystansu.

Początek dzisiejszej potyczki zdecydowanie na korzyść Nafciarzy. Już w 4. minucie na prowadzenie Wisłę wyprowadził Rasak. Krótkie, sprytne rozegranie rzutu wolnego drużyny Macieja Bartoszka, po którym Damian zdecydował się na atomowe uderzenie z dalekiej odległości, nie zostawiając najmniejszych szans Dusanowi Kuciakowi. Kolejne minuty to dalsze ataki gospodarzy. Najpierw fatalne pudło Sekulskiego, a chwilę później Rafał Wolski przegrał pojedynek oko w oko ze słowackim bramkarzem Lechii. Najlepszą okazję Biało-Zieloni stworzyli sobie w 31. minucie pojedynku. Ilkay Durmus dograł piłkę do Zwolińskiego, napastnik wyłożył futbolówkę do Flavio Paixao, a kapitan Lechii popisał się płaskim strzałem, który zatrzymał się na słupku. Do szatni w lepszych nastrojach schodzili piłkarze Wisły.

Drugą połowę lechiści rozpoczęli od trzech zmian. W 54. minucie meczu piłkarze Lechii nareszcie mogli się uśmiechnąć. Radość jednak była krótka, gdyż Mario Maloca w momencie podania od Gajosa był na pozycji spalonej, a bramka nie mogła zostać uznana. Pod koniec meczu Biało-Zieloni napierali, lecz niewiele z tego wynikało. Strzały Diabate oraz Ceesaya znacznie mijały bramkę gospodarzy. Cofnięta Wisła przeszkadzała w grze podopiecznym Tomasza Kaczmarka, którzy nie potrafili dziś znaleźć drogi do bramki Kamińskiego.

Ostatecznie gol zdobyty przez Damiana Rasaka był jednym w dzisiejszym spotkaniu. Wisła Płock kontynuuje znakomitą serię spotkań na własnym stadionie, a dla lechistów była to druga porażka z rzędu.

Wisła Płock – Lechia Gdańsk 1:0 (1:0)

4’ Damian Rasak

Wisła: 1. Krzysztof Kamiński – 15. Kristián Vallo, 2. Damian Michalski, 25. Jakub Rzeźniczak (46, 5. Anton Krywociuk), 77. Piotr Tomasik – 11. Jorginho (83, 23. Filip Lesniak), 14. Mateusz Szwoch, 32. Fryderyk Gerbowski, 6. Damian Rasak, 10. Rafał Wolski (77, 24. Marko Kolar) – 20. Łukasz Sekulski (77, 8. Patryk Tuszyński).

Lechia: 12. Dušan Kuciak – 5. Bartosz Kopacz (46, 17. Mateusz Żukowski), 25. Michał Nalepa, 23. Mario Maloča, 20. Conrado (64, 2. Rafał Pietrzak) – 79. Kacper Sezonienko (46, 22. Joseph Ceesay), 6. Jarosław Kubicki, 7. Maciej Gajos (76, 88. Jakub Kałuziński), 28. Flávio Paixão, 99. İlkay Durmuş – 9. Łukasz Zwoliński (46, 10. Bassekou Diabaté).

żółte kartki: Michalski, Krywociuk, Tomasik, Kamiński – Zwoliński, Diabaté, Maloča.