04
lut
2023

Przed pierwszym gwizdkiem: Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk | ZAPOWIEDŹ MECZU

Po zwycięstwie na inaugurację rundy wiosennej z Wisłą Płock, piłkarze Lechii Gdańsk o kolejne punkty powalczą w Zabrzu z Górnikiem. Oba zespoły miały okazję mierzyć się w Gdańsku na zakończenie minionej rundy i w tamtym pojedynku jednego gola więcej udało się uzbierać graczom Marcina Kaczmarka. Czy ta historia się powtórzy? Odpowiedź poznamy już dzisiaj (sobota) o godzinie 17:30. Transmisja w Canal+ Sport.

Podopieczni trenera Kaczmarka złapali drugi oddech po pierwszym spotkaniu z Wisłą Płock. Podskoczyli w tabeli na 13. miejsce i choć to wciąż nie daje całkowitego komfortu, jest to krok do przodu wykonany przez drużynę w kierunku nakreślonego na tę rundę celu. Licząc również pierwsze starcie z zabrzanami, Lechia ma na swoim koncie mini-serie: 2 wygrane z rzędu (Górnik, Wisła Płock) przed własną publicznością. To, co bardzo istotne, drużyna zdecydowanie poprawiła grę w defensywie. Elementy, które musi dołożyć, to oczywiście kreacja w grze „do przodu”.

Przygotowując się do rewanżowego meczu z ekipą Bartoscha Gaula, sztab szkoleniowy analizował m.in. pojedynek obu ekip listopada ubiegłego roku, kiedy rzutem na taśmę lechiści wyszarpali wygraną w doliczonym czasie gry po golu Łukasza Zwolińskiego.

Poprzedni mecz był na pewno jednym z elementów naszej analizy przed tym nadchodzącym, żeby tych informacji zdobyć jak najwięcej i odnieść to do naszej gry – co robiliśmy źle w tym meczu, a co wyglądało poprawnie. Musimy jednak pamiętać o odstępie czasu, który dzielił oba mecze. Każda z drużyn miała okres przygotowawczy, który wyglądał zapewne w zupełnie inny sposób. Zespoły są w nieco innym punkcie, ale wierzę, że my jesteśmy już lepszym zespołem w tej chwili i postaramy się wszystkie te argumenty pokazać w Zabrzu – wyjaśniał trener Lechii.

Dla Górnika i Lechii będzie to 50. mecz w Ekstraklasie. Dotychczas 18 zwycięstw zanotowali zabrzanie, 15 razy tryumfowali gdańszczanie, a w pozostałych 16 meczach zespoły dzieliły się punktami. Patrząc jednak choćby na ostatnie 10 czy 20 meczów, to gracze ze Śląska górowali nad Lechią zaledwie… raz! Było to 13 września 2020 roku. Pozostałe starcia albo kończyły się remisami (10x), albo punkty padały łupem Biało-Zielonych (9x). Gospodarze zbliżającego się spotkania będą chcieli z pewnością zadośćuczynić swoim kibicom za niepowodzenie na re-starcie ligowych zmagań, a kluczem będą indywidualności – zwłaszcza jedna.

Zdajemy sobie sprawę, że zabrzanie mają swoje atuty. Mają kilka indywidualności, mają Podolskiego. Chyba nikomu nie trzeba przypominać, że to jest taki piłkarz, który w każdym momencie indywidualną akcją może przesądzić o losach spotkania. Na pewno nastawiamy się na trudny mecz – mówił Marcin Kaczmarek.

Oba zespoły łącznie w tym sezonie straciły 60 bramek (30/30). W Zabrzu w ostatnich 5 meczach zawsze padały minimum 3 bramki. To może zwiastować sporo bramek w sobotnie późne popołudnie. Na pewno ostrzy sobie zęby na kolejny mecz ze strzelonym golem Łukasz Zwoliński, który nie schodzi poniżej niczego, co można by nazwać dobrą formą. W ostatnich 5 meczach ligowych snajper Biało-Zielonych aż czterokrotnie pokonywał bramkarzy przeciwników. Za każdym razem jego trafienia decydowały o punktach. Jeśli Zwoliński trafia, Lechia w zasadzie nie przegrywa.

Górnik Zabrze vs Lechia Gdańsk

19. kolejka PKO BP Ekstraklasy

4 lutego 2023 r., godz. 17:30

Arena Zabrze

Transmisja Canal+ Sport

Partner strategiczny
Sponsor
Partner premium
Partner techniczny
Partner motoryzacyjny
Partner medyczny
Oficjalny dostawca murawy hybrydowej
Partner klubu
Partner klubu