28
kwi
2023

Przed pierwszym gwizdkiem: Raków Częstochowa – Lechia Gdańsk | ZAPOWIEDŹ

Za kilka godzin piłkarze Lechii Gdańsk staną przed arcytrudnym zadaniem pokonania lidera PKO BP Ekstraklasy, czyli Rakowa Częstochowa. Oba kluby celują w komplet punktów, choć z zupełnie innych powodów. Raków już dzisiaj może sobie zapewnić tytuł mistrzowski i na finał Pucharu Polski jechać w roli najlepszej drużyny obecnego sezonu. Gdańszczanie z kolei muszą niwelować straty punktowe do bezpiecznej pozycji, która dzisiaj jest oddalona o 6 punktów. Początek meczu 30. kolejki o godzinie 20:30. Transmisja w Canal+ Sport oraz TVP Sport.

Ostatni mecz ligowy z Cracovią w Gdańsku z pewnością pozostanie na długo niewykorzystaną szansą. Po bardzo dobrym meczu z Pogonią Szczecin (ostatecznie przegranym) liczono na powtórkę w meczu z zespołem z Krakowa. Podopieczni trenera Jacka Zielińskiego zagrali jednak bardzo solidne zawody i praktycznie do samej końcówki meczu kontrolowali wynik, którego budowę rozpoczęli już w 8. minucie. Po drugim golu na kwadrans przed końcem ekipa „Pasów” była już o krok od trzech „oczek”. Tuż przed gwizdkiem trafił jeszcze Jakub Bartkowski, jednak to było zbyt mało, aby wyszarpać z tej konfrontacji choćby punkcik.

Przed piłkarzami prowadzonymi przez Davida Badię pozostało 5 okazji do zdobycia punktów. Pierwsza przeszkoda jest najtrudniejsza z możliwych, ponieważ Raków Częstochowa przed własną publicznością w sezonie 2022/2023 jeszcze nie przegrał. Żeby tego było mało, zaledwie raz stracił punkty (1 remis, 13 zwycięstw) i dał sobie wbić tylko 7 goli. Na papierze wszystkie dane przemawiają za gospodarzami, jednak również obecny sezon wielokrotnie już przekonywał, że w Ekstraklasie każdy może wygrać z każdym, a najważniejsza będzie dyspozycja dnia. Jeśli Lechia zbliży się poziomem do występu przeciwko szczecinianom, będzie szansa, aby odroczyć mistrzowską fetę w Częstochowie.

Świat już nie takie rzeczy widział i na pewno nie jedziemy do Częstochowy jak na ścięcie. To jest taki mecz, że losy całego sezonu mogą się odmienić i ja bardzo mocno w to wierzę – mówił przed meczem obrońca Biało-Zielonych Michał Nalepa. – Mamy nadzieję, że uda nam się powtórzyć taki mecz, jak z Pogonią. W tamtym meczu i w tym ostatnim z Cracovią na boisko wybiegły te same „11”, a zadziały się dwie zupełnie różne rzeczy. Oczywiście to byli inni rywale, którzy zmusili nas do innej gry. Gramy teraz na trudnym stadionie, ale każdy przeciwnik w końcu musi kiedyś przegrać, więc dlaczego nie miałoby to się wydarzyć teraz? Jeśli zrealizujemy wszystko, co sobie zakładamy, będziemy walczyć, nie oddamy im żadnej piłki, to jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę. Będzie z nami na meczu już Ilkay Durmus i to na pewno też jest dla nas dobra wiadomość – dopowiadał trener Badia.

Raków na własnym stadionie kontynuuje serię bez porażki od 23 meczów. Od 11 spotkań żaden zespół nie jest w stanie uszczknąć choćby punktu. Ostatnim takim klubem była Jagiellonia Białystok, która w sierpniu 2022 roku zremisował z „Medalikami” 2:2. Jako gospodarze podopieczni Marka Papszuna tracą gola najrzadziej w lidze, bo co 137,4 minuty, a na własnym boisku co 180 minut. Przed Lechistami zatem zadanie wręcz nierealne, jednak jeśli Ekstraklasa ma pozostać w Gdańsku – to, co nierealne, musi się stać konieczne.

Raków Częstochowa – Lechia Gdańsk

30. kolejka PKO BP Ekstraklasy

28.04.2023 r., godz. 20:30

Sędzia: Wojciech Myć

Transmisja: Canal+ Sport, TVP Sport

Partner strategiczny
Sponsor
Partner premium
Partner techniczny
Partner motoryzacyjny
Partner medyczny
Oficjalny dostawca murawy hybrydowej
Partner klubu
Partner klubu