Już jutro (14 maja) o godzinie 12:30 piłkarze Lechii Gdańsk wybiegną na murawę w Mielcu, aby zmierzyć się z zawodnikami miejscowej Stali. Dla jednych i drugich bieżące rozgrywki nie mają już tajemnic i każda z drużyn walczy już tylko o pozostawienie po sobie jak najlepszego wrażenia. Dla gdańszczan to jeden z trzech ostatnich meczów w Ekstraklasie, którą opuszczają po 15 latach.

Porażka w meczu z Zagłębiem Lubin ostatecznie zamknęła drogę Lechii Gdańsk do utrzymania w PKO BP Ekstraklasie. Pomimo prób i walki w ostatnich meczach, Biało-Zieloni stali się drugim zespołem obok Miedzi Legnica, który opuścił szeregi drużyn ekstraklasowych. Do końca sezonu 2022/2023 pozostały już tylko 3 mecze i przede wszystkim gracze znad Motławy chcą pozostawić po sobie jak najlepsze wrażenie oraz zdobyć tyle punktów, ile tylko będzie to możliwe.

– Jesteśmy w 100% skoncentrowani na trzech pozostałych meczach. Chcemy się przygotować do nich najlepiej jak się da, aby pozostawić po sobie jak najlepsze wrażenie oraz zdobyć najwięcej punktów jak to tylko możliwe. To jest nasz priorytet – mówił przed ostatnimi meczami trener Davia Badia – Jesteśmy w skomplikowanej sytuacja, której nikt z nas nie chciał, nikt z nas do siebie nie dopuszczał. W szatni panuje nie najlepszy nastrój, ale nie może być inaczej w tej sytuacji. Musimy wszyscy postarać się znaleźć promyk światła, który pozwoli nam ponownie uwierzyć w siebie. Pracujemy nad tym, chociaż ciężko jest znaleźć motywację, jednak krok po kroku, z treningu na trening, powinno być nieco lepiej.

Spadek to ogromny cios dla klubu oraz jego sympatyków, którzy do końca wierzyli, że Lechia znajdzie sposób, aby uniknąć relegacji po 15 latach. W tym czasie udało się zespołowi sięgnąć po kilka znaczących tytułów i zapisać nowe karty historii. Tym ciężej pogodzić się z tym, że na kolejne ekstraklasowe mecze przyjdzie kibicom z Gdańska trochę poczekać.

Taka sposobność będzie już w niedzielę (14 maja), kiedy to w Mielcu Lechiści spróbują przeciwstawić się zespołowi Stali. Będzie to trudne zadanie, ponieważ mielczanie nie przegrali 6 z 7 ostatnich meczów (2 wygrane, 4 remisy). W meczach przeciwko Lechii podopieczni Kamila Kieresia przed własną publicznością zawsze popisywali się ponadprzeciętną skutecznością, tj. 2,33 gola na mecz. Jeśli podtrzymają tę passę, będzie niezwykle ciężko zespołowi Davida Badii znaleźć receptę na przeciwnika.

Na pewno większość oczu będzie skierowana na Flávio Paixão. Portugalczykowi pozostały już tylko trzy kroki od ostatecznego pożegnania z gdańskim klubem i z pewnością chciałby to zrobić w jak najlepszy sposób. Jeśli napastnik Lechii trafi do siatki, awansuje na 19. miejsce w liczbie strzelonych bramek w Ekstraklasie. Obecnie Flávio ma ich na swoim koncie 108, natomiast 109 zapisali: Andrzej Szarmach, Piotr Reiss oraz Henryk Reyman.

Stal Mielec – Lechia Gdańsk

32. kolejka PKO BP Ekstraklasy

14.05.2023 r., godz. 12:30

Sędzia: Marcin Kochanek

Transmisja: Canal+ Sport