W meczu 3. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy przegraliśmy z Lechem Poznań.
Mecz w Poznaniu nie rozpoczął się po myśli Biało-Zielonych. Mikael Ishak wygrał pojedynek powietrzny z Andeiem Chindrisem i w 3. minucie spotkania z bliskiej odległości trafił do naszej bramki. W 14. minucie Maksym Khlan spróbował zaskoczyć bramkarza Lecha uderzeniem z dystansu, lecz jego strzał okazał się niecelny. W 35. minucie piłkarze z Poznania podwyższyli swoje prowadzenie. Bramkę dla “Kolejorza” zdobył Dino Hotić. Camilo Mena w 38. minucie pognał prawym skrzydłem i próbował dograć piłkę w pole karne. Niestety, podanie Kolumbijczyka nie dotarło do żadnego z naszych zawodników. W 40. minucie Mikael Ishak zdobył swojego drugiego gola w tym spotkaniu. Poznaniacy mogli podwyższyć prowadzenie do przerwy, ale na szczęście Bohdan Sarnavskyi dwukrotnie wykazał się świetnymi interwencjami. Najpierw fenomenalnie obronił strzał Mikaela Ishaka, a chwilę później popisał się refleksem przy dobitce Dino Hoticia. Po pierwszej połowie Lech prowadził 3:0.
Po zmianie stron w 51. minucie Camilo Mena urwał się poznańskiej defensywie i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Lecha, który niestety obronił strzał Kolumbijczyka. W 69. minucie Biało-Zieloni skonstruowali dobrą akcję na połowie rywala, która zakończyła się strzałem Karla Wendta. Strzał Szweda okazał się jednak zbyt lekki, żeby zaskoczyć Bartosza Mrozka. W 78. min przed okazją stanął Sergiy Buletsa. Po dośrodkowaniu Conrado opanował piłkę w polu karnym, ale nie udało mu się oddać strzału na bramkę Lecha. W doliczonym czasie bramkę dla naszego zespołu zdobył Karl Wendt. Mecz zakończył się przegraną naszego zespołu 1:3.
Kolejny mecz naszej drużyny 11 sierpnia. Biało-Zieloni zagrają na Polsat Plus Arenie z Zagłębiem Lubin.
Lech Poznań vs. Lechia Gdańsk 3:1 (3:0)
Bramki: Ishak 3′, Hotić 35', Ishak 40', Wendt 90+3'
Lechia: Sarnavskyi – Piła, Chindris, Olsson, Kałahur (Conrado 46'), Kapić (Buletsa 73'), Zhelizko, Neugebauer (Wendt 46'), Mena, Khlan (Sezonienko 76'), Bobček (Viunnyk 76')