W meczu 12. kolejki PKO Ekstraklasy Lechia Gdańsk zremisowała z Górnikiem Zabrze 1:1. Dla Biało-Zielonych był to siódmy mecz ligowy z rzędu bez porażki.

Lechia pod wodzą Tomasza Kaczmarka od samego początku stara się dominować rywali i narzucać swój styl gry. Nie inaczej było w sobotę, kiedy to nasi piłkarze od pierwszego gwizdka rzucili się do szaleńczych ataków na bramkę Górnika.

Już w 10. minucie ogromna determinacja przyniosła skutek. Łukasz Zwoliński przełożył sobie jednego z obrońców, a następnie precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w bramce, wyprowadzając Lechię na prowadzenie. Gdańszczanie próbowali pójść za ciosem, ale to zabrzanie byli bliżej kolejnego trafienia. W 26. minucie do dobrej okazji w polu karnym doszedł Lukas Podolski, ale jego strzał w znakomity sposób zatrzymał Dusan Kuciak.

Kiedy wydawało się, że wynik do przerwy nie ulegnie zmianie to w 42. minucie Bartosz Nowak płaskim, precyzyjnym uderzeniem tuż przy słupku pokonał naszego golkipera i doprowadził do wyrównania. Do przerwy mieliśmy remis, dlatego od początku drugiej połowy można było spodziewać się jeszcze większego naporu podopiecznych Tomasza Kaczmarka.

Drugie czterdzieści pięć minut nie było jednak najlepszymi w wykonaniu zarówno Lechii, jak i Górnika. Dużo było walki, ale mało konkretów pod bramkami. Najlepszą okazję Biało-Zieloni mieli w 63. minucie, kiedy po rzucie rożnym piłka trafiła do Michała Nalepy, ale jego strzał nieznacznie minął bramkę. Górnicy też mieli swoje szanse, ale za każdym razem doskonale interweniował Dusan Kuciak.

Ostatecznie obydwie drużyny podzieliły się punktami i z przebiegu meczu trzeba przyznać, że jest to wynik sprawiedliwy. Po tym remisie Lechia wciąż znajduje się na ligowym podium i kontynuuje serię dobrych występów. Kolejne ligowe spotkanie gdańszczanie rozegrają 30 października przeciwko Warcie Poznań.

Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze 1:1 (1:1)

Bramki: Łukasz Zwoliński 10 – Bartosz Nowak 42

Lechia: 12. Dušan Kuciak – 17. Mateusz Żukowski, 25. Michał Nalepa, 23. Mario Maloča, 20. Conrado – 99. İlkay Durmuş (71, 10. Bassekou Diabaté), 8. Egzon Kryeziu (85, 69. Jan Biegański), 7. Maciej Gajos, 28. Flávio Paixão, 79. Kacper Sezonienko (77, 33. Marco Terrazzino) – 9. Łukasz Zwoliński (85, 30. Miłosz Szczepański).

Górnik: 99. Grzegorz Sandomierski – 2. Przemysław Wiśniewski, 26. Rafał Janicki, 27. Adrian Gryszkiewicz – 96. Robert Dadok, 8. Alasana Manneh, 6. Krzysztof Kubica, 17. Bartosz Nowak, 10. Lukas Podolski, 64. Erik Janža – 9. Jesús Jiménez.

żółte kartki: Sezonienko, Diabaté – Wiśniewski, Kubica.

sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).