Drużyna Lechii Gdańsk za nieco ponad tydzień rozegra pierwszy mecz o stawkę w nowym sezonie 2022/2023. 7 lipca o godzinie 20:15 Biało-Zieloni podejmą w Gdańsku macedoński zespół FK Akademija Pandev. Jak podkreśla trener Tomasz Kaczmarek, nie ma zbyt wiele czasu na eksperymenty.
Szkoleniowiec Lechii z pewnością mógł być zadowolony z samego wyniku meczu sparingowego rozegranego 25 czerwca z Wisłą Płock. Miał jednak mnóstwo spostrzeżeń odnośnie samej gry, zwłaszcza łatwo traconych goli wynikających z własnych błędów. – Widziałem mnóstwo rzeczy, które mi się podobały, ale również takie, które musimy natychmiast wyeliminować, jak tracenie bardzo łatwych bramek. Jeżeli nie będziemy zachowywać się odpowiedzialniej, to nie będziemy wygrywać ważnych meczów – wyjaśniał trener Lechii po spotkaniu.
Po stronie plusów został zapisany występ Witana Sulaemana, który wszedł na końcowy kwadrans meczu z płocką drużyną. Sztab szkoleniowy mógł przez ostatnie dni przyjrzeć się dokładniej ofensywnemu piłkarzowi z Indonezji. Jego rozwój został oceniony pozytywnie.
– Witan w tych 15 minutach sparingu z Wisłą Płock pokazał, że jest bardzo utalentowany ofensywnie. Jest do tego bardzo młody, ale widać, że ma umiejętności, aby grać w Europie. Będziemy się jemu przyglądali dokładniej w następnych tygodniach. Na pewno widać, że przez te pół roku jego rozwój poszedł w bardzo dobrym kierunku – analizuje trener Kaczmarek.
Napięty harmonogram i mały odstęp czasowy bardzo ważnych meczów, jak mówi sam trener, nie pozostawia zbyt wiele pola do eksperymentów. Potencjał drużyny jest jednak bardzo duży i najważniejsze jest, aby piłkarze byli gotowi na sto procent w każdym następnym spotkaniu:
– W każdym zespole na świecie, tak samo w naszym, jest ukryty potencjał we własnych szeregach. Dzisiaj pracujemy nad tym, aby doprowadzić wszystkich zawodników do jak najlepszej formy i do rozegrania dobrego sezonu.
Kadra Lechii z pewnością zyska dodatkową wartość po powrocie do pełni zdrowia i formy Michała Nalepy. Defensor jest bacznie obserwowany przez sztab medyczny oraz trenerski, aby w odpowiednim momencie wrócił na boisko i pomógł kolegom w spotkaniach o stawkę. – W trakcie kolejnych etapów przygotowań ocenimy i podejmiemy najlepszą z możliwych decyzji odnośnie jego ewentualnego występu w sparingu z Radomiakiem Radom – tłumaczy szkoleniowiec Biało-Zielonych.
Ostatnim sprawdzianem formy zawodników Lechii Gdańsk będzie mecz z Radomiakiem Radom, który zaplanowano na 30 czerwca, na godzinę 11:00 (ul. Traugutta 29). Następnym krokiem będzie już I runda eliminacji Ligi Konferencji Europy – 7 lipca o godzinie 20:15. Na gdańskiej Polsat Plus Arenie Lechia zagra z Akademiją Pandev. Zwycięzca tego dwumeczu w następnej fazie trafi na austriacki Rapid Wiedeń.