W meczu 8. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy odnieśliśmy drugie zwycięstwo z rzędu. Spotkanie z Radomiakiem Radom zakończyło się wynikiem 1:0.
Lechiści skonstruowali dobrą sytuację już w 1. minucie spotkania. Bohdan Viunnyk znalazł się w sytuacji sam na sam, ale jego strzał trafił prosto w bramkarza Radomiaka. W 8. minucie nasi zawodnicy stworzyli ładną akcję, lecz po serii celnych podań Camilo Mena nie zdołał opanować piłki w polu karnym gości. W 12. minucie Biało-Zieloni kolejny raz stworzyli dobrą okazję do wyjścia na prowadzenie. Po strzale Maksyma Khlana piłka trafiła do bramki strzeżonej przez Macieja Kikolskiego, ale sędzia Damian Sylwestrzak nie uznał gola z powodu spalonego. W 25. minucie Camilo Mena znalazł się w dobrej sytuacji. Kolumbijczyk wbiegł w pole karne i z ostrego kąta oddał mocny strzał, który niestety nie zaskoczył bramkarza radomian. Minutę później Conrado dośrodkował do Bujara Pllany, który oddał strzał głową, lecz pewną interwencją wykazał się Maciej Kikolski. W 32. minucie Maksym Khlan spróbował uderzenia przewrotką, ale piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. W 36. minucie Conrado znalazł się z futbolówką w polu karnym. Brazylijczyk oddał groźny strzał, lecz kolejny raz pewną obroną wykazał się bramkarz Radomiaka. W 40. minucie zawodnicy z Radomia skonstruowali dobrą sytuację. Rafał Wolski przeprowadził indywidualny rajd, po którym oddał strzał, który kapitalnie obronił Szymon Weirauch. Radomianie mogli objąć prowadzenie w 45. minucie spotkania po strzale Leonardo Rochy, lecz po raz kolejny fenomenalną interwencją wykazał się nasz bramkarz. W doliczonym czasie gry Szymon Weirauch ponownie wykazał się świetną paradą po mocnym uderzeniu Paulo Henrique. Do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.
Drugą połowę rozpoczęliśmy bez zmian składzie. W 47. minucie Lechiści stworzyli dobrą sytuację do objęcia prowadzenia w spotkaniu. Dominik Piła dośrodkował piłkę do Maksyma Khlana, który niestety oddał niecelny strzał głową. Ukrainiec ponownie znalazł się w dogodnej sytuacji w 50. minucie, lecz jego uderzenie pewnie obronił Maciej Kikolski. W 56. minucie w polu karnym został sfaulowany Camilo Mena. Sędzia Damian Sylwestrzak podyktował jedenastkę dla Biało-Zielonych. Kolumbijczyk wykorzystał stały fragment gry i w 58. minucie wyszliśmy na prowadzenie. W 68. minucie na boisku pojawił się Kacper Sezonienko, który zmienił Bohdana Viunnyka. Dwie minuty po wejściu na boisko wyprowadził świetną kontrę, lecz podanie w stronę Maksyma Khlana okazało się niecelne. W 82. minucie Tomasz Neugebauer zmienił Antona Tsarenko. W 86. minucie Lechiści skonstruowali groźną akcję, która została zakończona strzałem Maksyma Khlana. Bramkarz Radomiaka wykazał się jednak dobrą interwencją. W 89. minucie Loup Diwan Gueho pojawił się na murawie za Maksyma Khlana. Spotkanie zakończyło się wygraną naszego zespołu 1:0.
Kolejny mecz Biało-Zielonych 21 września. Nasz zespół zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok.
Lechia Gdańsk vs. Radomiak Radom 1:0 (0:0)
Bramka: Mena 58'
Lechia: Weirauch – Piła, Pllana, Olsson, Conrado, Kapić, Zhelizko, Tsarenko (Neugebauer 82'), Mena, Khlan (Gueho 89'), Viunnyk (Sezonienko 68')