Poniedziałkowy pojedynek na Stadionie Energa Gdańsk to jedna wielka niewiadoma. Niemal cały zespół Pogoni zakażony był koronawirusem, przez co szczecinianie ostatni mecz rozegrali dokładnie miesiąc temu. Niewiele lepiej wygląda to w przypadku Biało-Zielonych – ostatnie oficjalne spotkanie rozegraliśmy 26 września. W związku z tym ciężko stwierdzić w jakiej dyspozycji są obydwa zespoły i czego możemy spodziewać się na murawie.
– Wiele razy graliśmy z Lechią. Zdarzały się bardzo dobre mecze, ale nie zawsze osiągaliśmy korzystne wyniki. Na początku obecnego sezonu zdobyli 9 punktów, ale też dwa razy przegrali. Mają groźne stałe fragmenty gry. Są solidnym zespołem, mającym oczywiście też wady. Flavio Paixao wyróżnia się i jest ważnym ogniwem Lechii. To spotkanie będzie kosztować nas dużo fizycznie i mentalnie. Jesteśmy w dobrym stanie. Chłopakom te parę dni w Gniewinie dobrze zrobi. Ponownie trzeba złapać frajdę z bycia ze sobą. Będziemy dobrze mentalnie przygotowani, będziemy “wredni” dla rywala. Postaramy się pokazać jakość, którą mamy. Jestem ciekawy jak będzie. Z tego co słyszałem, to murawa w Gdańsku nie jest w najlepszym stanie, ale zobaczymy. Musimy być gotowi na wszystko. Zaczynamy od 0:0. W poniedziałek wieczorem wszystko się rozstrzygnie – mówił przed spotkaniem trener Pogoni, Kosta Runjaić.
W ostatnim spotkaniu przed przerwą Lechia pokonała Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:0, natomiast nasi rywale pokonali Śląsk Wrocław 1:0. Biało-Zieloni w ostatnich kolejkach wyraźnie wchodzili na właściwe tory i mamy nadzieję, że ta tendencja zostanie podtrzymana w poniedziałek.
W związku z umieszczeniem Gdańska w strefie „czerwonej” mecz odbędzie się bez udziału publiczności i jest to niewątpliwie duża strata, bo dobrze wiemy, ile naszej drużynie daje doping gdańskich kibiców.
– Ubolewamy nad tym, że przyjdzie nam grać bez kibiców. Zdajemy sobie jednak sprawę, że te mecze będą dla nich bardzo ważne. Sport w telewizji będzie dla kibica czymś dającym nadzieję, trochę radości. Będzie to swego rodzaju forma rozrywki i oderwanie się chociaż na chwilę od szarej rzeczywistości. Czujemy tę odpowiedzialność, natomiast chcemy dać trochę radości kibicom i jednocześnie pokazać, że potrafimy się odnaleźć w obecnej sytuacji – stwierdził trener naszej drużyny, Piotr Stokowiec.
Mecz z Pogonią Szczecin odbędzie się w poniedziałek 19 października o godz. 20.30 na Stadionie Energa Gdańsk. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja Canal+ Sport.