W spotkaniu 23. kolejki PKO BP Ekstraklasy Biało-Zieloni ulegli na wyjeździe Radomiakowi 0:2. Obie bramki dla tegorocznego beniaminka po rzutach karnych zdobył Karol Angielski.
Od początku spotkania to podopieczni Tomasza Kaczmarka byli zespołem, który przeważał. Zespół Radomiaka bronił nisko i próbował swoich sił z kontrataków. W 7. minucie Machado próbował zaskoczyć Kuciaka, jednak Słowak dobrze ustawiony wypiąstkował piłkę do boku. Trzy minuty później mieliśmy pierwszą dogodną okazję stworzoną przez gdańszczan, jednak uderzenie Durmusa przeleciało wysoko ponad bramką gospodarzy. W 26. minucie lechiści oddali pierwszy celny strzał za sprawą Macieja Gajosa. Pomocnik uderzał technicznie po ziemi, jednak to nie zaskoczyło Filipa Majchrowicza. W 33. minucie gospodarze cieszyli się po raz pierwszy. Najpierw Filip Koperski sfaulował w polu karnym Machado, a chwilę później Karol Angielski wyprowadził Radomiaka na prowadzenie. Rzut karny zdołał Kuciak obronić, ale przy dobitce nie miał już żadnych szans. Do przerwy beniaminek prowadził jedną bramką.
Druga część gry rozpoczęła się bardzo słabo. Obie drużyny grały bardzo statycznie, dlatego Tomasz Kaczmarek już w 63. minucie dokonał pierwszych zmian. 5 minut później sędzie drugi raz w tym meczu zdecydował się wskazać na “wapno”. Po konsultacji z wozem VAR arbiter wskazał na rzut karny, a Karol Angielski pewnym strzałem podwyższył wynik spotkania. W zasadzie niewiele się działo w drugiej połowie. Lechiści bili głową w mur. Brakowało dokładności i decyzyjności, a Radomiak dobrze zorganizowany w defensywie nie pozwolił sobie na stratę choćby jednego gola. Niemoc wyjazdowa lechistów trwa.
Radomiak Radom – Lechia gdańsk 2:0 (1:0)
33′, 68′ (karny) Karol Angielski
Radomiak: 1. Filip Majchrowicz – 14. Damian Jakubik, 29. Raphael Rossi, 16. Mateusz Cichocki, 33. Dawid Abramowicz – 9. Leândro, 8. Luizão, 23. Filipe Nascimento (90, 37. Gonçalo Silva), 20. Luís Machado (75, 7. Abraham Marcus) – 19. Karol Angielski (89, 13. Maurides), 99. Mario Rondón (74, 10. Mateusz Radecki).
Lechia: 12. Dušan Kuciak – 72. Filip Koperski, 25. Michał Nalepa, 23. Mario Maloča, 20. Conrado (76, 2. Rafał Pietrzak) – 76. Christian Clemens (63, 10. Bassekou Diabaté), 7. Maciej Gajos (76, 8. Egzon Kryeziu), 6. Jarosław Kubicki (63, 9. Łukasz Zwoliński), 33. Marco Terrazzino, 99. İlkay Durmuş – 28. Flávio Paixão (76, 79. Kacper Sezonienko).