26
sie
2022

Zapowiedź meczu Miedź Legnica – Lechia Gdańsk

Już jutro piłkarze Lechii Gdańsk wybiegną na murawę w Legnicy, aby powalczyć o punkty w 7. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Miedź zamyka obecnie tabelę polskiej ligi z dorobkiem 1 punktu, jednak w poprzednich spotkaniach zespół Wojciecha Łobodzińskiego pokazał, że po awansie do Ekstraklasy może rywalizować z innymi jak równy z równym. Początek sobotniego spotkania o godzinie 15:00. Transmisja w Canal+ Sport.

Piłkarze z dolnośląskiego w cuglach wygrali rozgrywki Fortuny 1. Ligi z dorobkiem 77 punktów w 34 meczach. Dzięki temu wrócili do Ekstraklasy po trzech sezonach absencji. Apetyty klubu były z pewnością bardzo duże, co można wnioskować choćby po liczbie wzmocnień zespołu zawodnikami z bogatym europejskim doświadczeniem w CV.

Po awansie do Ekstraklasy klub zrobił kilka naprawdę dużych transferów – można powiedzieć, że międzynarodowych. Zawodnicy na pewno jakościowi [m.in. Luciano Narsingh, Angelo Henriquez czy Jeronimo Cacciabue – przyp.]. Zespół z Legnicy na pewno robi dużo podań wertykalnych, przez środek boiska. W tym elemencie są na pewno bardzo silni. My musimy być na to przygotowani – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej trener Tomasz Kaczmarek o najbliższym rywalu.

Do legniczan dołączyło aż 10 nowych piłkarzy, w tym między innymi były reprezentant Niderlandów Luciano Narsingh, były zawodnik Manchesteru United Angelo Henriquez czy Argentyńczyk z Newell’s Old Boys – Jeronimo Cacciabue. Ponadto w kadrze zespołu już rezydują gracze, którzy spędzili sporo sezonów w silnych ligach w Europie, m.in. Jon Aurtenexte czy Jens Gammelby. Póki co wyniki na pewno są poniżej oczekiwań kibiców i samych zawodników. Miedź Legnica ma obecnie najdłuższą serię porażek w lidze (4 mecze) i zaledwie jeden zdobyty punkt.

Lechiści muszą jednak w Legnicy zagrać z maksymalną koncentracją, ponieważ wywiezienie punktów z tego trudnego terenu dla żadnej ekipy dotychczas nie było sprawą łatwą. Obie ekipy punktów potrzebują jak tlenu, aby w końcu ruszyć w górę tabeli i zbudować formę na kolejne mecze o punkty. W drużynie Tomasza Kaczmarka na pewno zabraknie obrońcy Michała Nalepy, który będzie pauzował za liczbę żółtych kartek. Pod znakiem zapytania stoi również występ Flavio Paixao. Portugalczyk zszedł z treningu z lekkim urazem.

Flavio zszedł z treningu z kontuzją, z urazem. Będzie miał badania i dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć, czy będzie do naszej dyspozycji na najbliższy mecz. Sytuacja wydarzyła się pod sam koniec treningu, dlatego jeszcze nie wiemy dokładnie, czy będziemy mogli skorzystać z niego w Legnicy. Podobnie jest z Filipem Koperskim – wyjaśniał trener gdańskiej drużyny.

Historia meczów Lechii z Miedzią nie jest zbyt długa. W sezonie 2018/2019 w Legnicy padł bezbramkowy remis, natomiast w Gdańsku komplet punktów wywalczyli Biało-Zieloni zwyciężając 2:0 po golach Araka oraz Lipskiego. W tamtym spotkaniu wystąpiło 4 graczy z obecnego składu: Nalepa, Paixao, Kubicki oraz Kuciak. W obu tych meczach Lechia nie straciła bramki i z pewnością zachowanie czystego konta znacznie zbliży gdańszczan do wygranej.

Czy tak się stanie, dowiemy się w sobotę – 27 sierpnia – o godzinie 15:00. Transmisja w Canal+ Sport.

Partner strategiczny
Sponsor
Partner premium
Partner techniczny
Partner motoryzacyjny
Partner medyczny
Oficjalny dostawca murawy hybrydowej
Partner klubu
Partner klubu