20
maj
2022

Zapowiedź meczu: Raków – Lechia

Piłkarski sezon PKO BP Ekstraklasy wielkimi krokami zbliża się do końca. Najważniejsze rozstrzygnięcia już znamy – zarówno Mistrza Polski, jak i trzech spadkowiczów. Jednak przed zawodnikami pozostała ostatnia już, 34. kolejka. Biało-Zieloni na zakończenie sezonu wybiorą się do Częstochowy, gdzie rywalizować będą z Rakowem.

Zdobywca Pucharu Polski ma za sobą znakomity sezon. Niemalże do ostatniej kolejki walczył o mistrzowski tytuł, przy okazji zgarniając wcześniej wspomniany Puchar. I choć to „Kolejorz” jutro po starciu z Zagłębiem będzie świętował, to zarówno zespół Marka Papszuna, jak i kibice Rakowa mogą uznać rozgrywki 2021/2022 za udane. Ponadto wszyscy w Częstochowie są bardzo zdeterminowani – w przypadku wygranej Pogoni Szczecin, Raków będzie potrzebował minimum punktu w meczu z Lechią, aby zdobyć wicemistrzostwo.

Podopieczni Tomasza Kaczmarka są już pewni czwartej pozycji w lidze, która w tym sezonie gwarantuje start w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy UEFA. Do Częstochowy jednak zespół nie jedzie bez motywacji. Cel niezmiennie jest taki sam. Lechia chce zdobyć kolejne punkty. W rundzie jesiennej nasi piłkarze mierzyli się z Czerwono-Niebieskimi na Polsat Plus Arenie. Mimo że do przerwy przegrywali 0:1, to po znakomitej drugiej części spotkania i prawdziwym „spektaklu” w wykonaniu Ilkaya Durmusa, wygrali 3:1.

O nastawieniu przed sobotnim meczem wypowiedział się szkoleniowiec gdańszczan, Tomasz Kaczmarek. Trener zapewnia, że spotkanie z takim rywalem jest bardzo istotne w kontekście meczów w europejskich pucharach.

– To dla nas bardzo ważny mecz. Do Częstochowy wybieramy się już bez presji. Przed nami mecze w europejskich pucharach, a spotkanie z Rakowem będzie dla nas doskonałym testem. Sprawdzimy kilku zawodników, aby zobaczyć, czy są już gotowi do gry w pierwszym zespole w przyszłorocznych rozgrywkach. Nie będzie to jednak dzień pełen eksperymentów. Mogę na pewno powiedzieć, że między słupkami stanie Michał Buchalik, którego rozwój w Gdańsku w ostatnich miesiącach bardzo mi się podoba – powiedział szkoleniowiec Lechii.

W kadrze Biało-Zielonych na pewno nie ujrzymy jutro Michała Nalepy. Obrońca Lechii w starciu z Pogonią doznał kontuzji. W poniedziałek został poddany badaniom, które wykazały zerwanie więzadła strzałkowo-skokowego przedniego. Zawodnika czeka rekonwalescencja. W podstawowej jedenastce nie ujrzymy także Dusana Kuciaka, którego miejsce zajmie wspomniany Michał Buchalik. Tomasz Kaczmarek zapowiedział, że szansę dostaną zawodnicy, którzy w tym sezonie mniej grali, lecz nie będzie to wielka kadrowa rewolucja.

Początek spotkania już jutro (21.05) o godzinie 17.30. Arbitrem wyznaczonym do poprowadzenia meczu został Damian Sylwestrzak z Wrocławia. Transmisję z tego meczu będzie można obejrzeć na TVP Sport oraz Canal Plus Sport 2. Ponadto na kanale Canal Plus Sport będzie można obejrzeć Multiligę. Dziennikarze odwiedzą wszystkie stadiony, na których odbywać się będą mecze 34. kolejki PKO BP Ekstraklasy.

 

Partner strategiczny
Sponsor
Partner premium
Partner techniczny
Partner motoryzacyjny
Partner medyczny
Oficjalny dostawca murawy hybrydowej
Partner klubu
Partner klubu